Pomysł na stworzenie kompleksu turystyczno-rekreacyjnego powstał przed kilku laty. - Włożyliśmy w to dużo siły, ale opłaciło się - mówi Antoni Derwich, prezes Stowarzyszenia Górnego Sanu, pomysłodawca przedsięwzięcia. - Uzyskaliśmy środki na nasz projekt m.in. z Programu Małych Dotacji Funduszu na rzecz Globalnego Środowiska przy ONZ. Doceniono nas, ponieważ robimy coś wyjątkowego, czego nie ma nigdzie w Europie.
Większość inwestycji powstaje na obszarze dawnej fermy hodowlanej "Igloopolu". Część szpecących krajobraz stajni i obór już rozebrano. W innej (będzie specjalnie przebudowana) stoją koniki huculskie. - Na razie mamy ich dziesięć, dokupimy jeszcze dwadzieścia - informuje Derwich. - Na okoliczne łąki wrócą owce, plany zakładają stworzenie trzech bacówek, po kilkaset owiec w każdej. W powstającym ośrodku znajdą pracę okoliczni bezrobotni.
Do sprawy wrócimy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak NAPRAWDĘ wyglądają przedramiona 68-letniej Kwaśniewskiej! Tego nie da się ukryć
- Ojciec dziecka Tomaszewskiej nie spełnia się w nowej roli? "Już jest przestraszony"
- Bliscy Murańskiego boją się mówić prawdy o jego śmierci! "I tak byście nie uwierzyli"
- Chwajoł tłumaczy się z nieprzyzwoitej kreacji na komunię. Szok, co napisała [FOTO]