- Niestety, do tego bardzo ważnego i trudnego meczu przygotowywać się będziemy w swoim gronie. Planowaliśmy w czwartek sparing z RKM-em Rybnik, ale z naszych planów nic nie wyszło. Rybniczanie nie zbiorą zespołu na przyjazd do nas. Szkoda - mówi Śledź.
- Ewentualnie, jeżeli będzie taka potrzeba, to głównie zawodnicy zagraniczni mogą sprawdzić sprzęt w poniedziałek przed południem.
Beniaminek z Rzeszowa ma wyjątkowo trudny początek rozgrywek. Unibax, to po Stali Gorzów i Unii Leszno, kolejny kandydat do podium. - Wszystkie drużyny są bardzo mocne, wszyscy są groźni, ale zespół z Torunia jest bardzo mocny. Ma w swoim składzie same wielkie nazwiska. Czekać nas będzie w lany poniedziałek wyjątkowo trudne zadanie. Kolejnemu faworytowi stawiać będziemy czoła w najmocniejszym składzie.
Rzeczywiście, Unibax rekomendacji żadnej nie wymaga. Zdaniem wielu fachowców, to główny kandydat do tytułu mistrzowskiego. Wystarczy popatrzeć na skład: Rune Holta, Ryan Sullivan, Chris Holder, Adrian Miedziński, Karol Ząbik, Kamil Pulczyński (jego brat Emil jest kontuzjowany i do Rzeszowa w roli drugiego młodzieżowca przyjedzie Bartosz Petrykowski). Holta będzie zapewne stawał na głowie, aby pokazać się w Rzeszowie z jak najlepszej strony.
Całe święta na motorach
Torunianie w ramach przygotowań do czekających ich najbliższym tygodniu dwóch meczów - w sobotę u siebie z Betardem Wrocław i w poniedziałek w Rzeszowie - rozegrali w niedzielę na MotoArenie z zawodnikami PSŻ Poznań turniej par. Wygrali Sullivan z Ząbikiem, przed Holtą i Kamilem Pulczyńskim.
Unibax w sobotę (godz. 19), z dwutygodniowym opóźnieniem, rozegra pierwsze spotkanie w tym sezonie na własnym torze. Jego przeciwnikiem będzie wrocławski Betard. Mecz ten został przełożony ponieważ na MotoArenie trwa rozbudowa dachu. Najnowocześniejszy stadion żużlowy na świecie ma dodatkowy dach nad torem, który pozwoli na rozgrywanie spotkań nawet podczas deszczu.
Najbardziej zapracowanym zawodnikiem przez całe święta będzie Adrian Miedziński, krajowy lider "Aniołów". W Wielką Sobotę pojedzie przeciwko Betardowi, w Wielkanoc będzie się ścigał w finale Złotego Kasku na swoim torze, zaraz po tych zawodach wsiądzie do samochodu i pojedzie do Rzeszowa na spotkanie z PGE Marmą. Niezłe święta...
- Postaramy się jak najlepiej przygotować do poniedziałkowego meczu. Toruń to rywal z najwyższej półki. Ta dwutygodniowa przerwa w lidze nie jest dla nas za dobra. To dopiero początek sezonu i im więcej jazdy, tym lepiej. Całe szczęście, że udało się odjechać dwa sparingi z Lublinem. Można było się trochę pościgać i sprawdzić sprzęt. Testowałem nowy silnik - komentuje Maciej Kuciapa.
- Potrenujemy tylko w środę i w czwartek. Mamy stadion w środku miasta, dlatego musimy uszanować święta i spokój mieszkańców, dlatego nie będziemy trenować ani w Wielki Piątek, ani w Wielką Sobotę. Wiele wskazuje na to, że wyjedziemy na tor w poniedziałkowe przedpołudnie, kilka godzin przed meczem z Unibaksem.
Mecz w lany poniedziałek rozpocznie się o godzinie 16. Zapowiadają się duże emocje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę