PGE Stal Mielec upiecze dwie pieczenie na jednym ogniu? Drużyna celuje w awans i jest wysoko w Pro Junior System

Podopieczni trenera Dariusza Marca przygotowują się w Turcji do wznowienia rozgrywek Fortuna 1 Ligi. Pozycję wyjściową do walki o awans mają bardzo dobrą - po 20 kolejkach, z 38 punktami na koncie, zajmują 2.miejsce w lidze. Dwie pozycje niżej są w klasyfikacji Pro junior System, która wynagradza kluby grające młodzieżą.

Jeśli więc liga zakończyłaby się dzisiaj, to nie dość, że mielczanie awansowaliby do PKO BP Ekstraklasy, to jeszcze otrzymaliby 800 tysięcy złotych z PZPN właśnie za miejsce w klasyfikacji w PJS.

Zmiana jest duża. W ubiegłym sezonie również bardzo mocno walczono o awans (ostatecznie Stal zajęła 3.miejsce), ale wcale nie wiązało się to ze stawianiem na młodych. Dość powiedzieć, że już dziś mielczanie mają więcej punktów w PJS, niż mieli w całym poprzednim sezonie.

- Naszym celem jest nie tylko awans, ale awans łącznie z wysokim miejscem w klasyfikacji Pro Junior System – mówi dyrektor klubowej Akademii Bogusław Wyparło.

- Oczywiście jesienią najwięcej punktów w PJS zrobił dla nas Szymon Stasik, który nie tylko jest młodzieżowcem, ale również liczony jest jako wychowanek. Kilka minut zagrał również 15-letni Bartek Bajorek

– wymienia.

– Przed zimą wypracowaliśmy sobie dobrą pozycję, ale chcemy kontynuować to również wiosną. Zresztą proszę zobaczyć ilu młodzieżowców pracowało z pierwszym zespołem podczas przygotowań w Mielcu – podkreślił.

Pro Junior System w Fortuna 1 Lidze siedem klubów, w których najwięcej minut na boisku spędzili młodzieżowcy. Wypłata środków następuje zaraz po sezonie, ale pod warunkiem, że zespół nie spadł z ligi.

Klasyfikację Pro Junior System można zobaczy TUTAJ.

Zobacz też: Tomasz Poręba: Musiałem rozmawiać ze sponsorami. Byli zaniepokojeni informacjami napływającymi od władz Mielca