PGE Stal Mielec zamyka budżet, ale klub stara się o więcej

- Budżet klubu generalnie mamy zamknięty, ale nie spoczywamy na laurach i nadal szukamy nowych źródeł finansowania klubu - mówi Zygmunt Szklarz, wiceprezes SPR Stal. - Większość umów ze sponsorami jest dogadana.

Wg wiceprezesa na dobrej drodze jest też prolongata umowy z PGE, głównym sponsorem klubu. - Staramy się o większe wsparcie od PGE niż w poprzednim sezonie - dodaje Szklarz. Jego zdaniem klub stać będzie na wypłatę zawodnikom zapisanych w kontraktach pieniędzy oraz na wszystkie planowane wydatki.

W Mielcu myślą też o dodatkowych wzmocnieniach, ale na to na razie brakuje pieniędzy. - Oczywiście chcielibyśmy jeszcze jednego kołowego i dwóch lub trzech zawodników młodych, których przygotowywalibyśmy na przyszłość, ale to sporo kosztuje - dodaje Stanisław Leśniak, sekretarz w Stali. - Dopóki nie znajdziemy dodatkowych pieniędzy nikogo nowego raczej nie zatrudnimy.

Pozycja obrotowego jest obecnie dość newralgiczną w Mielcu. Trudno będzie, bowiem wypełnić lukę po odejściu Chorwata Antonio Pribanica. - Rozmawialiśmy z kilkoma kandydatami na jego miejsce i jeśli tylko znajdziemy pieniądze weźmiemy jednego z nich - wyjaśnia Szklarz.
Zarząd SPR Stal szuka nie tylko nowych sponsorów, ale również chętnych do pracy w klubie. Zwraca się z apelem do swoich kibiców o wsparcie.

"Liczymy na ludzi kreatywnych i pełnych pasji, którzy nie będą krępowali się wziąć aktywnego udziału w życiu i funkcjonowaniu klubu w przyszłym sezonie ligowym" - czytamy w apelu do kibiców. "Czekamy na świeże spojrzenie naszych kibiców i cenne uwagi, które usprawnią nasze funkcjonowanie (...). Dla chętnych pracy nie braknie, choć z góry zaznaczamy, że odbywała się ona będzie na zasadzie wolontariatu".

Spotkanie organizacyjne dla chętnych do pomocy odbędzie się w najbliższy wtorek (1 lipca) w wali konferencyjnej pod trybuną Stadionu Miejskiego o godzinie 18.

Obecnie cała kadra szczypiornistów przebywa na urlopach. Do treningów zawodnicy wrócą w połowie lipca.