PGNiG Superliga. SPR Stal Mielec nie ma szczęścia. To już jej trzecie odwołane spotkanie z rzędu

To już trzeci z rzędu odwołany mecz mieleckiej drużynie. Jeszcze w październiku nie udało się zagrać z Piotrkowianinem i Gwardią Opole. Wtedy powodem były zakażenia wewnątrz drużyny, która musiała udać się na kwarantannę.

Do treningów udało się wrócić w ostatni poniedziałek i niemal od raz poinformowano, że w niedzielę dojdzie do spotkania z Azotami Puławy. Spotkania, dodajmy, rozgrywanego awansem z 9.serii. Zdarzyło się tak, że ten weekend był wolnym terminem i dlatego zdecydowano się grać. Do meczu jednak nie doszło, bo u przeciwników wykryto (lub na razie podejrzewa się) zarażenia koronawirusem.

Sam komunikat jest jednak dość dziwny. Najpierw PGNiG Superliga informuje o zakażonych w drużynie, a w następnym zdaniu możemy już przeczytać o planowanym skierowaniu zawodników na badania.

Zresztą, zaprezentujmy komunikat w całości.

- W związku z przypadkami COVID-19 wykrytymi wśród zawodników drużyny Azoty-Puławy, Superliga Sp. z o.o. informuje, że mecz Azoty-Puławy – Stal Mielec zaplanowany na 8 listopada, zostaje przełożony. Zawodnicy zostali skierowani na testy, a klub stosuje się do wytycznych protokołu sanitarno-epidemiologicznego dotyczącego pandemii COVID-19, stworzonego przez medyczny zespół doradczy Superligi ds. koronawirusa.

Teraz mielczanie dowiedzieli się o odwołaniu niedzielnego meczu w sobotę. W środę czeka ich kolejny i patrząc na tabelę, dużo ważniejszy mecz. U siebie mają podjąć Chrobrego Głogów i oby ten mecz udało się w końcu rozegrać.