Piast Tuczempy załatwił Głogovię do przerwy

Początek należał do Głogovii, która stworzyła sobie dwie dogodne okazje. Już w pierwszej minucie meczu piłkę między dwóch obrońców otrzymał Marcin Dudek, popędził na bramkę, jednak szybszy z interwencją był Patryk Strawa.

W 18. minucie Paweł Kubas niepewnie zagrywał piłkę głową do własnego bramkarza. Futbolówkę przejął Dudek, minął golkipera Piasta, uderzył z bardzo ostrego kąta na pustą bramkę i piłka przeszła wzdłuż bramki. Po pół godziny gry przebudzili się miejscowi. Najpierw Hubert Wiącek wpadł w pole karne i nieznacznie chybił. Po chwili na strzał z dystansu zdecydował się Łukasz Czub, bramkarz Głogovii nie popisał się przy interwencji i Piast objął prowadzenie.

Jeszcze przed przerwą wynik ustalił Rafał Noga, precyzyjnym strzałem tuż przy słupku, po dokładnym dograniu Karola Woty.

Goście dążyli do kontaktowego gola, jednak brakowało ostatniego podania, bądź ich strzały mijały bramkę strzeżoną przez Strawę. Pod koniec meczu postawili wszystko na jedną kartę i często Piast sunął z kontrami. Po jednej z nich mając przed sobą pustą bramkę Noga wycelował w poprzeczkę.

OPINIE

Krzysztof Korab, trener Głogovii: Wiedzieliśmy, że przyjeżdżamy na ciężki teren. Mieliśmy plan na grę, jednak wszystko posypało się po stracie pierwszej bramki. Szkoda mi chłopaków, gdyż pokazali się z dobrej strony. Zabrakło precyzji i wykończenia. Jak stworzyliśmy okazję to niestety nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Mogliśmy ten mecz otworzyć, gdyż były ku temu okazje, wówczas pojedynek potoczyłby się inaczej. Nie można jednak narzekać.

Łukasz Czub, pomocnik Piasta: Uderzyłem z dość daleka. Piłka wpadła do bramki co mnie bardzo cieszy. Bramkarz został chyba złapany na lekkim wykroku i nie zdążył z interwencją. Byliśmy zespołem lepszym, mieliśmy więcej okazji do zdobycia bramek. Założenia przedmeczowe wykonaliśmy w stu procentach.

Piast Tuczempy - Głogovia Głogów Młp. 2:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Czub 34, 2:0 Noga 40.

Piast: Strawa – Stopyra (46 Rączka), Jaroch ż, Bawoł, Demski, Kubas – Kloc (71 Zając), Noga, Czub, Wota – H. Wiącek (82 Tarnawski). Trener Marek Strawa.

Głogovia: Albrycht – Kłak (70 Guzior), P. Wiącek, Chmiel (74 Kadłubkiewicz), Bednarz - Kmuk, Krępa (81 Ochalik), Codello (61 Opoń), Kawa, Worosz – Dudek. Trener Krzysztof Korab.

Sędziował Kozner (Krosno). Widzów 200.