Pierwsza wiosenna wygrana Czarnych Jasło

Obie drużyny podeszły do tego pojedynku mocno zmobilizowane i za wszelką cenę chciały sięgnąć po trzy punkty, które miały zatrzeć serię ostatnich niepowodzeń. Pierwsze minuty meczu były niemrawe i ani Czarni, ani Pisarowce nie odważyły się na zdecydowane ataki.

W 11. minucie Bartosz Szopa pognał lewym skrzydłem i zagrał wzdłuż bramki, ale wychodzący Piotr Hajduk na raty zażegnał niebezpieczeństwo. W odpowiedzi Kamil Walaszczyk zupełnie nie kryty na szesnastym metrze przymierzył w kierunku dalszego słupka, lecz jego próba okazała się minimalnie niecelna. Wkrótce Sebastian Sobolak wykorzystał błąd jednego z obrońców Czarnych oraz... stojącą na boisku wodę i znalazł się oko w oko z Damianem Niemczyńskim, ale zamiast uderzać zdecydował się dogrywać, a Michał Borowiec wyjaśnił sytuację.

Kiedy wszyscy oczekiwali na gwizdek kończący pierwszą połową, Wojciech Dziedzic mocno dośrodkował z rzutu wolnego z boku pola karnego, a futbolówka wpadła do siatki i Czarni objęli prowadzenie. Po zmianie stron goście ruszyli do odrabiania strat, długo utrzymywali się przy piłce i konstruowali akcje. W 53. minucie Pisarowce wyszły z kontrą trzech na jednego, ale ostatnie dogranie Fabiana Pańko w ofiarny sposób zablokował Aleksander Nabożny. Po chwili napastnik gości zmarnował świetną szansę po indywidualnej akcji Kamila Walaszczyka, strzelając z ośmiu metrów obok słupka.

Przyjezdni bili głową w mur, a Czarni groźnie kontrowali, czego efektem były szanse Grzegorza Munii, który przestrzelił w sytuacji sam na sam oraz Michała Gabryela, po próbie którego Dariusz Półkoszek złapał piłkę... nogami. W doliczonym czasie gry Sebastian Sobolak mógł dać punkt swojej drużynie, ale po złym piąstkowaniu Damiana Niemczyńskiego nie trafił do pustej siatki.

Czarni Jasło - LKS Pisarowce 1:0 (1:0)

Bramka: Dziedzic 45+1.

Czarni: Niemczyński – Borowiec, Dziobek, Nabożny, Dziedzic – Munia, Czyżowicz (84 Jamuła), Urban, Szopa, Kurdziel – Folwarski (74 Gabryel). Trener Jacek Klisiewicz.

LKS: Hajduk (63 Półkoszek) – Kokoć, Hajduk, Kumah-Doe, Sikorski – Sobolak, Kozioł (63 Niemczyk), Walaszczyk, Adamiak, R. Domaradzki – Pańko. Trener Mateusz Niemczyk.

Sędziował Pych (Dębica). Żółte kartki: Borowiec, Munia, Szopa. Widzów 200.