Mieleccy policjanci interweniowali na miejscu zdarzenia drogowego w Grzybowie. W przydrożnym rowie znaleźli osobowego fiata, ale nie było w nim kierującego.
Z relacji świadków wynikało, że mężczyzna który kierował samochodem tuż po zdarzeniu wysiadł z pojazdu, zdjął tablice rejestracyjne i poszedł w nieznanym kierunku. Jak się okazało, kierujący uszkodził również jedno z ogrodzeń posesji.
Kierowce wytropił policyjny pies
Funkcjonariusze szybko ustalili, kto może być właścicielem pojazdu i pojechali do miejsca zamieszkania mężczyzny. Zastali tam członków rodziny, którzy zaprzeczali, że mężczyzna jest w domu. Na miejsce przyjechał policyjny przewodnik wraz z psem tropiącym. Czujny nos Barego szybko doprowadził do miejsca, w którym mógł przebywać kierowca fiata. Policjanci sprawdzili strych budynku mieszkalnego, na który zaprowadził ich pies. 36-letni mężczyzna schował się przed funkcjonariuszami na strychu za materacem.
Okazało się, że mężczyzna ma prawie 3 promili alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dzień później funkcjonariusze przedstawili mu zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, do którego przyznał się i złożył wyjaśnienia. W sprawie trwają dalsze czynności.
ZOBACZ TAKŻE:"Nie wyrobił" na zakręcie, wjechał w osoby wychodzące z kościoła. Był pijany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"