Pies zaatakował na izbie przyjęć. Nie wiadomo, jak zwierzę weszło do tego pomieszczenia. Dopiero wezwani strażnicy miejscy, z ekopatrolu, zdołali unieruchomić psa i umieścić go w specjalnym radiowozie. To pojazd przystosowany do przewozu zwierząt.
- Jeszcze nigdy nie widziałem tak agresywnego psa. Ledwo zbliżyłem się do kraty samochodu, jak bez ostrzeżenia zaatakował. Na szczęście udało się mu podać przez kratę środki uspokajające. Tylko w ten sposób, bezpiecznie mogliśmy go wyciągnąć z radiowozu - mówi lek. wet. Radosław Fedaczyński z Gabinetu Weterynaryjnego "Ada" w Przemyślu.
Psu z pyska ciekła piana. Zwykle psy przed atakiem wysyłają ostrzeżenie dla człowieka, choćby warknięcie. Ten atakował bez ostrzeżenia.
- To mieszaniec. Nie było przy nim żadnych przedmiotów, na podstawie których moglibyśmy zidentyfikować jego właściciela - mówi Fedaczyński.
Pies przejdzie badania, które pozwolą ustalić przyczynę agresywności. Być może jest to jakaś choroba. Niewykluczona jest wścieklizna. Prawdopodobne jest również, że jest to pies szkolony do walk. Wyniki badań mają być znane za dwa tygodnie.
- Jeżeli ktoś został pogryziony przez tego psa lub nawet miał z nim kontakt, powinien się z nami skontaktować - radzi Fedaczyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję
- Grażyna Szapołowska człapie po mieście w PODARTYCH butach Prady! Ikona stylu?
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy