Piesek zamieszkał na cmentarzu w Głogowie Małopolskim. Szukamy dla niego domu

Na jasnobrązowego, średniej wielkości psa Jadwiga Tracz z Głogowa Młp. natknęła się po raz pierwszy mniej więcej przed miesiącem. Zwierzak błąkał się po miejscowym cmentarzu, wyglądał na głodnego.

- W kolejnych dniach widziałam go ponownie. Pies zamieszkał na cmentarzu. Może zmarł mu właściciel i dlatego wierne zwierzę nie opuszczało tego miejsca? - zastanawia się pani Jadwiga, która regularnie dokarmia pieska. Kobieta próbuje także znaleźć dom dla samotnego czworonoga.

Szukamy domu

- Pytam znajomych, apel zamieściłam też na facebooku. Na razie jednak odzewu nie ma. Piesek prawdopodobnie zaznał wiele złego od człowieka, bo jest bardzo lękliwy, ale w żadnym wypadku agresywny. Potrzebuje spokoju i przyjaznej dłoni człowieka, która podrapie go za uchem i napełni miskę - mówi pani Jadwiga, która przyznaje, że gdyby miała możliwości, to sama zaopiekowałaby się znajdą.

- Nie tracę jednak nadziei, że uda się znaleźć psiakowi kochający dom. Zwierzak ma przypuszczalnie 8-10 lat i jeszcze sporo życia przed sobą. Znajomy weterynarz, z którym się skontaktowałam obiecał, że za darmo zaszczepi i odrobaczy pieska - mówi pani Jadwiga, która o pomoc w nagłośnieniu sprawy zwróciła się do redakcji Nowin.

Od razu zgodziliśmy się pomóc i opisać historię pisiaka.

Trafi do schroniska?

Czasu jest coraz mniej. Jeżeli nikt nie przygarnie pieska trafi on do gminnego kojca dla bezpańskich zwierząt. Następnie, po dwóch tygodniach, do schroniska. Dlatego osoby, które mają możliwość i chciałby przygarnąć pieska proszone są o kontakt z redakcją Nowin.

Osoby, które chcą i mogą przygarnąć pieska proszone są o kontakt pod nr tel.:17 867-22-35 lub [email protected].