Pijani ojciec i dziadek przewrócili się i przygnietli niemowlaka. Nowe fakty

We wtorek wieczorem w domu w podmieleckim Dobryninie czteroosobowa rodzina piła alkohol. Między 27- latkiem i ojcem jego dziewczyny wybuchła kłótnia. Mężczyźni zaczęli się szarpać. Stracili równowagę, spadli na kanapę, na której spała 3-tygodniowa dziewczynka. Swoim ciężarem przygnietli dziecko.

W domu była jeszcze 16 - letnia matka maluszka i kompletnie pijana babcia. Pogotowie zabrało dziewczynkę do szpitala. Policjanci przebadali całą rodzinę na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu. Ojciec niemowlęcia miał 1,15 promila, dziadek - 2 promile, a babcia, która jest opiekunem prawnym dziecka, - 2, 56 promila. Pod wpływem alkoholu była również niepełnoletnia matka dziewczynki.
Dziecko przebywa w szpitalu powiatowym w Mielcu.

- Dziewczynka jest w dobrym stanie, jej stan jest stabilny. Jak na swój wiek, jest dobrze odkarmiona i czysto ubrana - informuje Aneta Dyka Urbańska, rzecznik szpitala.

Jak zauważyła ordynator Beata Piotrowska, widać pewne błędy w pielęgnacji. Dziecko ma potówki oraz inne nieprawidłowości skórne. Trwają badania, które mają zdiagnozować, czy dziecko nie ucierpiało podczas przygniecenia.

Udało nam się dodzwonić do cioci malucha, która powiedziała nam, że Natalia, matka dziewczynki, bardzo dobrze opiekowała się nią.
O sytuację rodzinną państwa M. zapytaliśmy się pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Przecławiu. Tam usłyszeliśmy, że rodziną opiekował się kurator sądowy. Notatka z opisem wtorkowego zdarzenia trafiła do sądu.