Pijany, bez prawa jazdy uderzył w barierki ochronne. Mieszkaniec Błażowej został zatrzymany w Harcie [ZDJĘCIA]

Wczoraj, 6 marca, przed godz. 15, mundurowi z komisariatu w Dynowie, otrzymali informację o zdarzeniu drogowym w Harcie. Kierujący oplem najechał na barierkę drogową.

- Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, zastali mężczyznę stojącego obok pojazdu. Oświadczył, że samochód należy do niego, ale kierował nim ktoś inny. Po chwili jednak zmienił zdanie i przyznał się do kierowania nim. Funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. Wstępnie ustalili, że kierujący oplem jechał od Błażowej w kierunku Dynowa. Na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas jezdni i uderzył w barierki ochronne, na których zawiesił się opel. Mężczyzna, przyznał też, że kłamał, że to nie on kierował, ponieważ posiada sądowy zakaz prowadzenia pojazdów

– relacjonuje aspirant sztabowy Magdalena Żuk, oficer prasowy komendanta miejskiego policji w Rzeszowie.

Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości 42-latka. Badanie wykazało u niego prawie 2,40 promila alkoholu w organizmie. Potwierdzili też, że mieszkaniec Błażowej ma 3 - letni zakaz prowadzenia pojazdów. Obowiązuje go od marca 2022 roku.

42-latek odpowie karnie za przestępstwo dotyczące złamania zakazu sądowego oraz kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i kolejne zakazy.

Rzeszowscy policjanci apelują do kierowców, aby nie wsiadali za kierownicę po spożyciu nawet najmniejszej ilości alkoholu.

- Niestety mimo apeli, nadal wielu kierowców wykazuje skrajną nieodpowiedzialność i decyduje się na jazdę po alkoholu, stwarzając zagrożenie dla innych osób. Jeżeli widzimy nietrzeźwego kierującego nie bójmy się zareagować. Zadzwońmy na numer alarmowy 112. Może nasz telefon uratuje komuś życie

– przypomina rzeczniczka rzeszowskiej policji.