Wczoraj wieczorem dyżurny rzeszowskiej komendy otrzymał informację, że w kierunku miasta jedzie ciężarówka, a jej kierowca może być pod wpływem alkoholu. Z relacji świadka wynikało, że tir jedzie "wężykiem".
Kierowcę zatrzymali policjanci na ulicy Podkarpackiej. Badanie potwierdziło, że 37-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego jest pijany. Okazało się, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy, a pojazd z ładunkiem stali odholowali na parking strzeżony. 37-latek miał taksówką pojechać do hotelu. Jednak jeszcze tej samej nocy sprowokował kolejną interwencję policjantów. Po północy został ponownie zatrzymany w pobliżu dworca PKS, gdzie głośno wykrzykiwał przekleństwa. Gdy podczas interwencji zaczął zachowywać się agresywnie, policjanci zawieźli go do izby wytrzeźwień.
Zobacz też: Pijany 27-latek wjechał w matkę z dziećmi idących chodnikiem. "Alkomat wykazał 1,5 promila"
Źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Komunie dzieci gwiazd są jak wesela. Najpierw ciało Chrystusa, potem DMUCHANY ZAMEK
- Ujawniamy listę klientów internetowej szamanki! Gwiazdy telewizji i żony piłkarzy...
- Tak żyje "Biały Cygan" Bogdan Trojanek. Zna Viki Gabor, adoptował dziecko z klasztoru
- Skrzynecka przesadza z retuszem? Tak wymalowała się na wycieczkę. Jak w tym chodzić?