Stalowcy po 29 minutach przegrywali 0:4 i nikt nie postawiłby wtedy złamanego szeląga na to, że unikną porażki. Na szczęście jeszcze przed przerwą zdołał wstać z kolan, po dwóch golach Ireneusza Grybosia. W przerwie trener rzeszowian postanowił zagrać trójką w przodzie, zdjął z boiska słabiej dysponowanego Piotra Dudę, a w ataku pojawił się Wojciech Fabianowski.
To był manewr, który się opłacił. Po podaniu Janusza Iwanickiego swego 5 gola w sezonie zaliczył Damian Wolański (strzał z ok. 11 metrów). Później Krzysztof Hus "zrobił" karnego, Gryboś skompletował dzięki temu hat-tricka i zrobiło się 4:4.
WIGRY SUWAŁKI - STAL SANDECO RZESZÓW 4-4 (4-1)
1-0 Mikulenas (6, głową), 2-0 Mikulenas (12, karny, po faulu Wietechy), 3-0 Kowalski (23, z rzutu rożnego), 4-0 Makuszewski (29), 4-1 Gryboś (39, asysta Majdy), 4-2 Gryboś (45+2, asysta Wolańskiego), 4-3 Wolański (59, asysta Iwanickiego), 4-4 Gryboś (65, karny, po faulu na Husie)
WIGRY: Salik - Świerzbiński, Makarewicz, Bajko, Ołowniuk -Makuszewski (61. Sadowski), Kowalski (73. Radzio), Danilczyk, Statkievicius - Mikulenas, Rogoziński.
STAL: Wietecha - Solecki (66. Chałas) Rzucidło, Duda (46. Fabianowski), Hus - Krauze, Kiema (25. Orzechowski), Majda, Iwanicki - Gryboś, Wolański (86. Cieślik).
SĘDZIOWAŁ: Jacek Kikolski (Warszawa). ŻÓŁTE KARTKI: Bajko, Ołowniuk, Statkievicius - Majda, Krauze. WIDZÓW: 200.
Obszerna relacja z notami dla zawodników i wypowiedziami w poniedziałkowych Nowinach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rafał Mroczek wziął ślub z ukochaną! Cichopek i Kurzajewski pokazali zdjęcia z wesela
- Sprawdziliśmy, jak będzie wyglądać dziecko Krzan i jej ukochanego. Sama słodycz!
- Amerykanie wycenili Alicję Bachledę-Curuś. Takiej fortuny nikt się nie spodziewał
- Zapendowska nie była idealną matką. Takie błędy popełniła przy wychowywaniu córki