Piłka nożna kobiet. Resovia zaprasza dziewczyny

Dotychczasowa trenerka juniorek młodszych Sokoła w tej chwili pracuje z chętnymi do gry dziewczynami z różnych grup wiekowych. Nie narzeka na frekwencję, choć wiąże nadzieje ze zbliżającym się rokiem szkolnym.

- Na treningach średnio mam ok. 20 dziewcząt. Najmłodsze mają po 10 lat, a najstarsze 21, w tej chwili nie robimy żadnych ograniczeń - tłumaczy Monika Nosal, która z zainteresowanymi grą w piłkę dziewczynami pracuje w każdy poniedziałek, środę i piątek (g. 16.30) na obiektach Resovii.

Drużyna seniorek najwcześniej do rozgrywek zostanie zgłoszona za rok, juniorki mogą spróbować dołączyć do rozgrywek dębickiej ligi juniorek na wiosnę.

- Wiele będzie zależeć od roczników, jakie będą dominujące, teraz zajęcia prowadzę w podgrupach, tak, żeby każda zawodniczka trenowała z równymi sobie. W połowie września, chce wyodrębnić grupę seniorek - dodaje Nosal.

Rzeszowskie próby cieszą działaczy także w innych rejonach Podkarpacia. Szansę na wojewódzką ligę są, bo zajęcia z młodymi adeptkami piłki nożnej prowadzone są m. in. w Przemyślu, Żurawicy, Kamieniu czy Grodzisku Dolnym.

Swoją ligę (juniorek) od roku ma już dębicki podokręg.
- Zachęcamy wszystkie kluby do wyjścia na głębszą wodę. Najpierw mogą to być wojewódzkie turnieje, od czegoś trzeba zacząć - przekonuje Henryk Rożek, trener koordynator w Podkarpackim ZPN-ie.