Piłka nożna. Marcin Wołowiec, trener Stali Rzeszów: Mecz pod naszą pełną kontrolą

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
- Mecz pod naszą pełną kontrolą z zespołem, który był rewelacją tego czasu po pandemii - powiedział Marcin Wołowiec, jeden z trenerów Stali Rzeszów
- Mecz pod naszą pełną kontrolą z zespołem, który był rewelacją tego czasu po pandemii - powiedział Marcin Wołowiec, jeden z trenerów Stali Rzeszów Materiały prasowe Stali Rzeszów
Stal Rzeszów nie dała żadnych szans Skrze Częstochowa, a w nagrodę powalczy o awans do Fortuna 1 ligi. Nie może więc dziwić fakt, że po meczu bardzo zadowolony był Marcin Wołowiec, jeden z trenerów rzeszowian.

Stal Rzeszów, aby marzyć w ogóle o grze w barażach, musiała wygrać ze Skrą Częstochowa. Biało-niebiescy stanęli na wysokości zadania - rozegrali kapitalne spotkanie i wysoko pokonali rewelację ostatnich tygodni.

- Fajnie by było powiedzieć, że to nasz najlepszy mecz w tej rundzie. W zasadzie to mówię - uśmiechał się Marcin Wołowiec, jeden z trenerów Stali Rzeszów, który miał prawo być bardzo zadowolony z postawy swoich piłkarzy, którzy szybko załatwili sprawę, czym odebrali główne atuty rywali, a więc grę w szybkim ataku.

- Mecz pod naszą pełną kontrolą z zespołem, który był rewelacją tego czasu po pandemii i który do tej pory zdobył 22 punkty. Ale jak się okazuje, boisko wszystko zweryfikowało i dzisiaj naprawdę był pokaz dobrej jakości Stali Rzeszów, zakończony zasłużonym zwycięstwem, co nas naprawdę bardzo cieszy - słyszeliśmy.

Trener rzeszowian przypomniał również, że przecież jeszcze nie tak dawno jego drużyna znalazła się pod kreską.

- Trzy tygodnie temu mieliśmy „red alert”, ale pokazaliśmy, że drzemią w nas naprawdę duże możliwości i w tym momencie, kiedy byliśmy w tej czerwonej strefie, było niewielkie grono ludzi, którzy wierzyli, że załapiemy się do pierwszej szóstki. Teraz przygotowujemy się już do meczu z GKS-em Katowice

- zakończył Marcin Wołowiec.

- Stal wywalczyła sobie tym meczem baraże, czego jej gratuluję. Postawiła bardzo trudne warunki. Bramka, którą straciliśmy bardzo szybko, tak naprawdę ustawiła w jakiś sposób ten mecz i spowodowała, że nasz plan na spotkanie musiał ulec zmianie. Stal zaprezentowała się moim prywatnym zdaniem bardzo dobrze w tym meczu i myślę, że ma duże szanse w barażach - podsumował natomiast sobotnie spotkanie Jacek Rokosa, trener Skry Częstochowa.


ZOBACZ TAKŻE - Dawid Pietrzkiewicz, kapitan Stali Stalowa Wola: Każdy może wejść do baraży lub spaść

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie