Piłka ręczna 1 liga kobiet. Zwycięstwo JKS San Jarosław, porażka Handball Rzeszów

JKS San Jarosław - Varsovia 33:26 (15:12)

JKS San: Musakova – Szczotka 2, Dębiak 9, M. Leśniak, Koshliak 3, Kasprzykowska 1, A. Leśniak 7, Galas, Szczerek, Świerk, Shapoval, Borowska 4, Luberecka 3, Hawryluk 4. Trener Tetiana Kosyk.

Kary 8 i 8 min.

Widzów 100.

Varsovia na plusie była tylko raz na początku meczu. Bardzo dobrze w bramce gospodyń spisywała się AnaMaria Musakova, a że w ataku świetnie radziły sobie Aleksandra Leśniak i Aleksandra Dębiak, miejscowe stopniowo budowały przewagę. - Cieszymy się z tej wygranej, bo zespół potrzebował jej szczególnie po to by poprawić morale. Ostatnio wyniki nie były najlepsze, ale mamy pecha, bo kluczowe zawodniczki wykluczyły kontuzje. Sezon traktujemy przejściowo, ale mamy nadzieję, że jeszcze coś na koniec ugramy – podsumowali działacze SPR JKS San.

Handball Rzeszów AZS UMCS Lublin 18:40 (7:17)

Handball: Marszałek, Margiel, Pełzak - Ginalska 1, Tereszak 2, Płocica, Perykasza, Szczęsna 3, Lasek 4, Puchalska 1, Kwater 2, Stapińska 1, Jamrozik 2, Zielonka, Tomaszewska 2, Dymnicka. Trener Jakub Bober.

Kary 16 i 4 min.

Widzów 50.

Gospodynie jedynie w pierwszych dziesięciu minutach toczyły wyrównany bój. Później z każdą minuta przyjezdne powiększały swoja przewagę, która w 30 minucie wynosiła już 10 bramek. Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Lublinianki trafiały raz zarazem, a rzeszowianki wyraźnie nie miały swojego dnia.

Pozostałe mecze:

AZS AWF – Handball W. 22:32 (9:18);

PreZero – SMS 32:24 (17:9);

AZS UW – Korona 26:34 (13:15);

ChKS – Marcovia 28:26 (13:14);

Handball W – Korona 33:34 (12:17).