Piłka ręczna. Czuwaj Przed sezonem chciałby zagrać jeszcze sparing, ale nie ma z kim

Dlaczego? - W pobliżu nie ma zespołu, z którym moglibyśmy sprawdzić stopień naszego wytrenowania, a dalszy wyjazd wiąże się z kosztami – mówią w Czuwaju.

- Tak się składa, że wymagający rywale znajdują się w miejscowościach oddalonych od Przemyśla, a drugoligowy Orzeł Przeworsk, ze względu na to, że jego zawodnicy uczą się i pracują, może zagrać z nami tylko w późnych godzinach wieczornych, co nam nie odpowiada – usłyszeliśmy od Piotra Kroczka, trenera „Harcerzyków”. – W tej sytuacji planujemy rozegrać wewnętrzny mecz, otwarty dla naszych kibiców, wraz z prezentacją zawodników.

W okresie przygotowawczym przemyski 1-ligowiec pozyskał czterech nowych szczypiornistów: wielokrotnego reprezentanta kraju Michała Kubisztala (ostatnio SPR Tarnów), Patryka Wacka (wychowanek VIVE Kielce, w ub. sezonie w AZS AWF Gdańsk) oraz Olafa Górskiego i Gabriela Kozdronia (obaj Orzeł Przeworsk).

W klubowej kadrze znalazł się też młody bramkarz Adam Iwasieczko, klubowy wychowanek. Ubyli natomiast Paweł Puszkarski (Padwa Zamość), Kacper Król (praca w Warszawie), bramkarz Piotr Kijanka (studia we Wrocławiu) i Kamil Lew.

Kłopoty zdrowotne w Czuwaju ma jedynie rozgrywający Tomasz Biernat, który w sparingu ze Stalą Mielec doznał bolesnej kontuzji barku lewej ręki, na szczęście nie tej, którą rzuca. Na razie trenuje indywidualnie, ale jeszcze nie będzie gotowy do gry w inauguracyjnym meczu 22 bm. w Białej Podlaskiej.

– Liczymy, że znajdzie się w składzie już w drugiej kolejce, którą rozegramy u siebie z beniaminkiem z Radzymina.

POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT: