Piłkarz Lechii Gdańsk na celowniku Resovii

Gunia jest rzeszowiakiem, który w latach 80-tych wyjechał do Nowego Jorku, a potem przeniósł się do Brazylii, gdzie znalazł żonę. Mieszka w Sau Paulo, a na przedmieściach metropolii zawiaduje IV-ligowym klubem i prowadzi szkolenie młodzieży.

Jako menedżer pilotował między innymi interesy byłej gwiazdy Wisły Kraków Kablu Uche oraz współpracował z Antonim Ptakiem, który miał swego czasu w kraju kawy swój ośrodek piłkarski (drogi obu panów dawno się rozeszły).

Pan Paweł odwiedził Rzeszów przy okazji dokonywania transferów Brazylijczyków do słowackiej Petrzalki Żylina i norweskiego klubu. Menedżer jest kibicem Resovii i chętnie podjąłby z nią współpracę. Niestety, nie zdołał się spotkać z prezesem Aleksandrem Bentkowskim, gdyż ten akurat przebywał za granicą. Jednak o tym, czy Resovia potrzebuje "kanarkowego" zawodnika będzie głównie decydował Tomasz Tułacz, szkoleniowiec naszej ekipy.

Najpierw ZETO, potem MAYLAND

Najpierw ZETO, potem MAYLAND

Firma komputerowa ZETO pomoże piłkarzom Resovii. Dziś nowy sponsor zostanie przedstawiony na konferencji prasowej. Na liście darczyńców Resovii ma się też znaleźć firma deweloperska MAYLAND.

Cetnarowicz na celowniku

W orbicie zainteresowań Resovii znalazł się napastnik Piotr Cetnarowicz (1973 rok). To były gracz Górnika Łęczna, Świtu Nowy Dwór, który ostatnie lata spędził w Lechii Gdańsk.

Resoviacy jutro udają się na 6-dniowy obóz do Straszęcina. Będzie tam trenować około 25 piłkarzy, wśród nich świeżopozyskany Paweł Cygar (ostatnio Zagłębie Sosnowiec), a także testowani Marcin Smarzyński (Zagłębie) oraz Krzysztof Kruczek (wychowanek, jesienią gracz Walki Zabrze) oraz Ukrainiec Witalij Tyrkało.

Na obozie znajdą się też wracający do zdrowia Konrad Domoń i Michał Bogacz. Indywidualne treningi czekają Piotra Mazurkiewicza, który dochodzi do siebie po poważnej kontuzji. Świeżym zmartwieniem jest natomiast uraz mięśnia uda u Marka Kusiaka.