Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Wisłoki Dębica nie wyszli na boisko. Powód? Klub im nie płaci

Tomasz Ryzner
Jeśli nic sie nie zmieni, Wisłoka straci wszystkich doświadczonych piłkarzy,w tym Mateusza Kędziora (przy piłce).
Jeśli nic sie nie zmieni, Wisłoka straci wszystkich doświadczonych piłkarzy,w tym Mateusza Kędziora (przy piłce). Przemysław Cynkier
Piłkarze Wisłoki odmówili dziś rozegrania sparingu z Unią Tarnów. Odbyli tylko poranny trening. Powodem takiej sytuacji są pieniądze, a konkretnie ich kompletny brak w dębickim klubie.

Wisłoka stoi nad przepaścią. Klub ma wielkie problemy z otrzymaniem licencji na grę w III lidze. Nawet jednak jej otrzymanie nie oznacza, że nasz klub wystartuje do III-ligowych rozgrywek.

- Starsi piłkarze za darmo grać nie będą - informuje Grzegorz Cyboroń, trener Wisłoki. - To oznacza, że lada dzień może u nas zostać sama młodzież. W takiej sytuacji nie będzie raczej sensu startować w seniorskiej przecież lidze.

Wisłoka od wielu miesięcy zalega piłkarzom i trenerom z wypłatami. Klub nie jest w stanie uregulować zaległości i zagwarantować piłkarzom, że po podpisaniu nowych umów sytuacja uległaby zmianie.

- Czarne chmury zebrały się nad naszym klubem. Trwa czekanie na cud, ale jakoś trudno być optymistą - dodaje Cyboroń.

Jeśli Wisłoka nie wystartuje w III lidze, uratuje to Orła Przeworsk, który uniknąłby spadku do IV ligi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24