- Dzwoniłem po zakończeniu jesiennych rozgrywek do kilku trenerów pierwszoligowych zespołów, w tym do Janusza Białka - mówi Piotr Bajdziak.
- Zdecydowałem się przyjechać do Stalowej Woli, bo szkoleniowiec Stali wyraził zainteresowanie, chociaż nie znaliśmy się wcześniej. Po raz pierwszy byłem na treningu w Stalowej Woli już w grudniu, teraz ponownie trenuje ze stalowowolskim zespołem. Jesienią grałem w Borucie Zgierz w czwartej lidze, ale mam za sobą występy w drugoligowym RKS Radomsko, na zapleczu ekstraklasy występowałem również w Odrze Opole. Myślę, że występy w tych drużynach mogę uznać za udane, chociaż w Opolu różnie było z finansami. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach wyjaśni się, czy zostanę w Stali.
Co na to trener Janusz Białek?
- Piotr Bajdziak ma za sobą grę w Radomsku i Opolu, występował też w Szwecji (w zespołach Sandvikens IF i Ostersunds FK - przyp. ARKA), nie jest więc anonimowym piłkarzem - uważa szkoleniowiec Stali.
- Będę przyglądał mu się z ciekawością na treningach, ma dobre warunki fizyczne, jest szybki. Zobaczymy po okresie przygotowawczym, jak będzie jego przydatność, czy będzie mógł nam pomóc w walce o utrzymanie w pierwszej lidze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
