To był bardzo ważny mecz dla obu zespołów w kontekście utrzymania. Błażowianka choć na początku wiosny plasowała się w czołówce, teraz musi ciułać punkty by się utrzymać. Korona jest w jeszcze gorszej sytuacji, ale ta była w niej cały czas.
Pierwsza połowa była o wiele mniej emocjonująca niż pierwsza, w której niewiele się działo, a stworzone sytuacje nie znalazły odzwierciedlenia w postaci goli. Te pojawiły się po przerwie. W 58. minucie mocno zapachniało bramką po strzale Juchy, ale piłkę z linii wybił Ostafiński. Kwadrans później już się tak gościom nie upiekło.
Po strzale Sienki piłka odbiła się od poprzeczki, następnie od jednego z zawodników i wpadła siatki. Jamrozik sięgnął piłkę, ale ta już była poza placem gry.
KORONA BENDIKS RZESZÓW - BŁAŻOWIANKA 1-1 (0-0)
BRAMKI: Sienko (72) - P. Kruczek (90+3).
Relacja ze składami, notami dla zawodników i sędziego oraz opinie w poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"