Piotr Krzanowski: Ważne jest, żeby umieć się przestawić - czasami trzeba walczyć o jakieś cele, a czasami się bawić

Piotr Krzanowski pracuje w Igloopolu Dębica z rocznikami 2009 i 2014.

- Staramy się jakoś promować sport tutaj u nas, żeby przyciągnąć młodych do sportu. Nie będę ukrywał - jest trochę ciężko, bo pandemia wszystko utrudniła i może pojawiła się pewna niechęć do sportu, ale myślę, że samo podejście trenerów też daje dużo i zachęca te dzieci do tego, żeby uczestniczyć w treningach

- mówi trener Krzanowski.

Piotr Krzanowski nie ukrywa, że rok 2022 może uznać za udany pod względem sportowych osiągnięć. Razem z podopiecznymi udało mu się awansować do 1 ligi podkarpackiej (z rocznikiem 2009) i w niej utrzymać. Z kolei młodsi zawodnicy trenera Krzanowskiego (rocznik 2014) pokazali się z dobrej strony na kilku turniejach, w których uczestniczyli.

Chociaż praca z jednym i drugim rocznikiem na pewno wyraźnie się różni, to jednak nie jest to żadnym problemem dla Piotra Krzanowskiego.

- Myślę, że doszedłem już do takiej wprawy, bo w poprzednich latach też tak pracowałem. Wydaje mi się, że jest to kwestia podejścia i zmiany szybkiego swojego nastawienia. Z tymi starszymi wiadomo, że walczymy o jakiś wynik czy rozwijamy tych zawodników starszych, którzy są bardziej świadomi i walczą o pewne cele, a później trzeba po prostu tym młodszym dzieciakom urozmaicić czas i zachęcić do sportu, żeby rozwijali się jak najbardziej prawidłowo

- mówi.

Piotr Krzanowski nie ukrywa, że w pewnym momencie myślał już o pracy w seniorskiej piłce.

- Te dwie kategorie wiekowe, z którymi obecnie pracuję rekompensują mi to, że nie jestem w seniorskiej piłce - wyjaśnia. - Z tym starszym rocznikiem też mam grę ligową i emocje z tym związane, a już niebawem będą w wieku juniora. Z kolei z tymi młodszymi jest naprawdę świetna zabawa, a przy tym ich zaangażowanie, pasja i ten rozwój, który się widzi naprawdę daje kopa do codziennej pracy - podsumowuje Piotr Krzanowski.