PiS: autostrada pod Ropczycami jest źle zbudowana

Na dowód swoich słów pokazali zdjęcia, które w poniedziałek w Sejmie pokazał także jeden z małopolskich posłów tej partii.

- Widać, ze ten odcinek jest zbudowany źle, że podłoże jest z gliny, rząd chwali się budową Polski, a tu taki bubel - argumentował senator Władysław Ortyl. - Spowodujemy, że odpowiednie organy zajmą się tą sprawą.

Na pytanie, gdzie konkretnie jest położony ten wadliwy odcinek, politycy PiS nie potrafili odpowiedzieć.

Eurodeputowana Platformy Elżbieta Łukacijewska odpiera te zarzuty.

- To nie rząd odpowiada za takie inwestycje, od tego jest inspektor nadzoru, wykonawca, jeżeli coś takiego się rzeczywiście zdarzyło, to winni poniosą konsekwencje - wyjaśniła. - Ale wydaje mi się, że to jest temat zastępczy. PiS chce odwrócić uwagę od faktu, że z numerem jeden na liście rzeszowsko-tarnobrzeskiej wystartuje do Sejmu osoba spoza Podkarpacia. I to jest powód do ubolewania.

Waldemar Paruch, kandydat na posła z listy PiS skrytykował poczynania rządu PO-PSL i przedstawił założenia programu partii.

- Niesprawiedliwie ten rząd dzieli unijne pieniądze, w służbie zdrowia jest bałagan, miało być o wiele więcej inwestycji w regionie, ale ich nie ma - oświadczył. - My stoimy na stanowisku, że nie można już wprowadzać nowych podatków, że KRUS-u nie wolno likwidować, a rolnikom należą się większe dopłaty.

Jak to zrobić, tego kandydat nie powiedział.