Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PKO BP Ekstraklasa. PGE Stal Mielec pokonała Legię Warszawa! Krystian Getinger przeszedł do historii

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
Krzysztof Kapica
PGE Stal Mielec pokonała na własnym boisku Legię Warszawa, a tym samym jest już bardzo blisko utrzymania w PKO BP Ekstraklasie.

Fatalna seria bez wygranej PGE Stali Mielec sprawiła, że zespół Adama Majewskiego zamieszał się w walkę o utrzymanie. Zaczęły się też pojawiać głosy, że trener mielczan może przeciwko Legii Warszawa walczyć o swoją posadę.

Najwyraźniej mieleccy piłkarze murem stoją za swoim trenerem, bo weszli w ten mecz z pasją, ogromnym zaangażowaniem, ale przede wszystkim grali bez kompleksów.

Jasne, warszawianie w tym sezonie całkowicie zawodzą, ale to wciąż jest jest Legia Warszawa. Tej marki nie przestraszyli się jednak gospodarze, którzy od początku grali bardzo odważnie. I szybko zostali za to nagrodzeni, a Krystian Getinger Richarda Strebingera pokonał bezpośrednio z rzutu rożnego.

Generalnie bramkarz gości nie był na pewno najpewniejszym punktem swojej drużyny. W 7. minucie za długo zwlekał z wybiciem piłki i wyłuskał mu ją Grzegorz Tomasiewicz. Strzału jednak nie zdołał oddać, bo golkiper przyjezdnych naprawił swój błąd. Drugie raz fatalnie zachował się w 38. minucie, kiedy za krótko wybił piłkę, przejął ją Maksymilian Sitek i znalazł się sam na sam z bramkarzem. Ten pojedynek jednak przegrał.

Miał czego żałować, bo mógł trafić na 3:1, a wtedy Legii grałoby się już bardzo ciężko. Warszawianie spisywali się bowiem w pierwszej połowie słabiutko. Grali wolno, niedokładnie i przewidywalnie. Raz jednak zaskoczyli defensywę mielczan, to paradoks, kontrą. Miejscowi najwyraźniej poczuli się zbyt pewnie, rzucili duże siły do ofensywy, mimo prowadzenia, i po podaniu Macieja Rosołka wyrównał Paweł Wszołek.

Sytuacja nie wybiła jednak z rytmu gospodarzy, którzy niebawem ponownie byli na plusie. Znów po rzucie rożnym. Tym razem dośrodkował Maciej Domański, a pojedynek o górną piłkę wygrał Arkadiusz Kasperkiewicz i za moment utonął w objęciach kolegów.

Do przerwy mielczanie prowadzili i nie było w tym żadnego przypadku. Ba, mogli wręcz czuć niedosyt, że ich prowadzenie nie było wyższe.

Po zmianie stron przeważać zaczęli goście, ale miejscowi, choć byli cofnięci, momentami nawet bardzo, bronili się skutecznie. Warszawianie mieli wielkie problemy z rozmontowaniem defensywy mielczan, która stanowiła monolit, a przede wszystkim była w pełni skoncentrowana.

Legia mogła jednak wyrównać, znów po szybkim ataku, kiedy w świetnej sytuacji znalazł się Rafael Lopes. Tutaj szczęście zdecydowanie było po stronie gospodarzy.

Aleksandar Vuković dokonywał kolejnych ofensywnych zmian, co miało zwiastować nawałnicę na bramkę PGE Stali. Nic takiego nie miało jednak miejsca. Tak, wciąż grę prowadziła Legia, ale pomysłu w tym większego nie było widać. Starał się wprowadzony na boisko Tomas Pekhart, który nawet zdobył bramkę, ale był na pozycji spalonej.

Im bliżej było końca tym coraz bardziej w mieleckim zespole widoczny był upływ sił. Nie bardzo jednak Legia potrafiła to wykorzystać. Ekipa ze stolicy po prostu biła głową w mur, ale przebić go już nie zdołała.

Z wygranej cieszyć się więc mogli mielczanie, a w tym miejscu warto dodać, że bramka Krystiana Getingera była 900 golem mieleckiego klubu w ekstraklasie.

Wszystko złożyło się więc kapitalnie. PGE Stal Mielec pokonała Legię Warszawa, czym bardzo mocno się przybliżyła do utrzymania, a jej kapitan już na stałe zapisał się w annałach klubu.

PGE Stal Mielec – Legia Warszawa 2:1 (2:1)

Bramki: 1:0 Getinger 5-z rzutu rożnego, 1:1 Wszołek 30, 2:1 Kasperkiewicz 34-głową.

PGE Stal: Strączek – Czorbadżisjki, Matras, Flis – Żyro, Kasperkiewicz ż, Domański, Getinger – Sitek (77 Kłos), Zawada (68 Steczyk), Tomasiewicz (82 Urbańczyk). Trener Adam Majewski.

Legia: Strebinger – Johansson (62 Verbić ż), Kharatin, Jędrzejczyk, Abu Hanna (86 Grudziński) – Wszołek, Slisz ż (46 Kapustka), Sokołowski (74 Muci, Josue, Rosołek ż – Lopes ż (62 Pekhart ż). Trener Aleksandar Vuković.

Sędziował Lasyk (Bytom). Widzów 5872.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24