Wczoraj po południu, 23-letni mężczyzna wypłynął swoją łódką na Zalew Soliński. Po raz ostatni był widziany przez członka rodziny ok. godz. 16. Płynął w kierunku domu.
Przed godz. 18 pomiędzy Wyspą Skalistą a Zatoką Teleśnicką znaleziono dryfującą łódkę z włączonym silnikiem. 23-latka nie było na pokładzie. Niewykluczone, że mógł wypaść z łódki, bo fale były tego dnia bardzo duże.
Dziś rano wznowiono akcję poszukiwawczą.
- Dziewięciu naszych strażaków-płetwonurków z Brzozowa, Przemyśla i Jasła szuka zaginionego. Mają dwie łódki i sonar - mówi Marcin Betleja, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Rzeszowie. - Akcja jest bardzo trudna, bo Zalew Soliński to ogromny akwen, miejscami głęboki nawet na kilkadziesiąt metrów. W dodatku woda nie jest przejrzysta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?