Premierowe akcje meczu były wyrównane - ekipy grały punkt za punkt i kończyły ataki w pierwszej próbie (1:1, 4:4). Wyrównana rywalizacja nie trwała jednak długo. Wystarczyło, by po rzeszowskiej stronie pojawił się skuteczny blok. Najpierw ścianę nie do przejścia postawili Buszek i Jendryk. W kolejnej wymianie amerykański środkowy przesunął się do Klemena Čebulja, co znów skutkowało efektownym blokiem (8:5).
TABELA, TERMINARZ, WYNIKI PLUSLIGI
W ekipie z Będzina pojawiły się błędy, a Resovia imponowała skutecznością (68%), także w polu zagrywki - po asie Butryna miejscowi przeważali 14:8. Goście nie odpuszczali i zmniejszyli straty do dwóch punktów (16:18). Końcówka należała jednak znów do rzeszowian, którzy ponownie popisali się dobrą grą w bloku i kontrze (25:20).
Jesteśmy na Facebooku
Przy wyniku 5:5 w drugiej partii rzeszowianie zanotowali dwa błędy w przyjęciu, co skrzętnie wykorzystał Gawryszewski. Chwilę potem dobrym zbiciem przypomniał o sobie Faryna i MKS prowadził 8:5. Goście prowadzeniem zbytnio się nie nacieszyli, bo Resovia podkręciła tempo. Gdy podopieczni Giulianiego postawili potrójny blok było już remisowo (12:12). Gra punkt za punkt rozgorzała na nowo (14:14, 16:16).
Po kilku wymianach gospodarze wypracowali sobie przewagę (20:17). Podrażnieni będzinianie nie odpuścili jednak i po asie Ademara Santany na tablicy wyników znów widniał remis (21:21). Piłkę setową dał Resovii Jendryk, stawiając pojedynczy blok. Rywale odpowiedzieli efektowną akcją i rozpoczęła się gra na przewagi. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Ostatecznie wojnę nerwów wygrała ekipa z Rzeszowa (27:25).
W połowie trzeciej partii zawodnikom z Będzina udało się odskoczyć na trzy punkty (16:13). Rzeszowianie gonili, ale goście nie spuszczali z tonu i prowadzili 20:17. Szybko jednak zrobiło się remisowo - z lewej flanki uderzył Buszek, na prawym skrzydle zawtórował mu Butryn, a Fabian Drzyzga dobił przechodzącą piłkę (20:20). Chwilę potem dobrym zagraniem, tym razem w polu zagrywki, popisał się Buszek i rzeszowianom do wygranej brakowało dwóch punktów. Ostatnie „oczka” będzinianie oddali sami, popełniając błędy.
Asseco Resovia - MKS Będzin 3:0 (25:20, 27:25, 25:23)
Resovia: Drzyzga, Buszek, Jendryk, Čebulj, Butryn, Tammemaa, Potera (l) oraz Hain. Trener Alberto Giuliani.
Będzin: Sobański, Gawryszewski, Faryna, Santana, Kalembka, Thiago Veloso, Gregorowicz (l) oraz Bobrowski, Ratajczak. Trener Jakub Bednaruk.
Sędziowali: Gołąbek oraz Ignatowicz.
TABELA, TERMINARZ, WYNIKI PLUSLIGI
MVP: Rafał Buszek.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dawno nikt nie wywołał takiego poruszenia jak Cielecka. To zasługa młodszego partnera
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco
- Peretti po raz pierwszy na mieście od śmierci syna. Poszła do knajpy gwiazd [FOTO]