MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po sukcesie "kijowskiego" planowane są kolejne pociągi z Ukrainy do Polski

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Sukces uruchomionego w grudniu przez koleje  Kijów - Przemyśl spowodował, że planowane są kolejne połączenia.
Sukces uruchomionego w grudniu przez koleje Kijów - Przemyśl spowodował, że planowane są kolejne połączenia. Norbert Ziętal
Sukces pociągu relacji Kijów - Przemyśl spowodował, że ukraińskie koleje planują kolejne połączenia do Polski. Pojawiają się również inne inicjatywy kolejowe.

Uruchomiony 23 grudnia ub. roku przez Ukraińskie Koleje szybki pociąg Intercity+ relacji Kijów - Przemyśl okazał się na tyle dobrym posunięciem, że ukraiński przewoźnik chce uruchamiać kolejne połączenia do Polski. Już rozpoczęły się przygotowania do inauguracji pociągu z Wołynia do Chełma.

- Bilety na pociąg Kijów - Przemyśl, z kontrolą graniczną w czasie jazdy, sprzedają się bardzo dobrze. Rozpoczął się już proces uruchamiania innych tras, m.in. z Wołynia do Chełma - mówi Maksym Sokoliuk, przew. Państwowej Służby Migracyjnej w wywiadzie dla ukraińskiej gazety Europejska Prawda.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że ukraiński przewoźnik rozważa również dodanie kolejnego pociągu w relacji Kijów - Przemyśl, realizowanego szybkimi składami.

W okresie zachodnich i wschodnich świąt pociąg „kijowski” prawie codziennie miał stuprocentową frekwencję. W każdym składzie jechało prawie 600 osób. Obecnie, po okresie świątecznym, ruch zmalał i ustabilizował się na poziomie ok. 150 pasażerów.

- Uważam, że przejście kolejowe Przemyśl - Mościska jest w tej chwili niewykorzystane. Właśnie ten pociąg pokazał, jak duży jest potencjał tego przejścia - mówi płk Robert Rogoz, komendant Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

Zdecydowana większość pasażerów tego pociągu to studenci z Ukrainy, uczący się w Polsce, a także turyści z Polski, którzy chcieli zwiedzić Lwów i Kijów.

Były obawy, że skład będzie masowo wykorzystywany do przemytu towarów akcyzowych. Tak się nie stało, chociaż zdarzały się pojedyncze przypadki ujawniania kontrabandy.

Pociąg „kijowski” jest dobrze skomunikowany z połączeniem do Wrocławia. PKP Intercity zdecydowały, że od marca, po zmianie rozkładu jazdy, do Przemyśla będzie dojeżdżała „Pomarańczarka”, która obecnie kursuje z Warszawy do Rzeszowa. Po zmianie pasażerowie chcący dojechać koleją z Warszawy do Lwowa będą to mogli zrobić z jedną tylko przesiadką, na stacji Przemyśl Główny. Będzie to jego duży atut i może sprawić, że pasażerów będzie jeszcze więcej.

Problemem jest infrastruktura stacji w Przemyślu. Skład z Kijowa dojeżdża na czwarty peron, z którego obecnie nie ma dogodnego dojścia do pozostałych części stacji. Być może już wkrótce podróżni będą mogli korzystać z międzynarodowego pawilonu odpraw.

Potencjał dostrzegają również członkowie Stowarzyszenia Linia102.pl.

- Uważamy, że dobrym pomysłem byłoby uruchomienie połączenia „europejskim” torem z Rzeszowa do stacji w Mościskach, pierwszej po ukraińskiej stronie. Byłoby ono skomunikowane z pociągiem do Lwowa, po szerokim torze i stanowiło najszybsze, turystyczne połączenie do tego miasta. Ukraińska strona jest tym bardzo zainteresowana - mówi Karol Gajdzik, prezes Stowarzyszenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24