Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poczta przeprasza. List z Przemyśla do oddalonych o 14 km Maćkowic szedł 17 dni

Dariusz Delmanowicz
- W dniu doręczenia przesyłki zaproszenie było już nieaktualne - mówi pani Zofia.
- W dniu doręczenia przesyłki zaproszenie było już nieaktualne - mówi pani Zofia. Fot. Dariusz Delmanowicz
Błędem pracownika Poczta Polska tłumaczy zamieszanie z listem wysłanym z Przemyśla do Maćkowic. Nim trafił do adresatki, krążył po Polsce.

Przesyłka ze Starostwa Powiatowego w Przemyślu do adresatki Zofii Rutkowskiej zamieszkałej w odległych o 14 km Maćkowicach w gm. Żurawica wędrowała dokładnie 17 dni.

- W kopercie znajdowało się zaproszenie na konferencję poświęconą tematyce europejskiej - informuje pani Zofia, który szefuje przemyskiemu kołu Rodzin Katyńskich. - W chwili doręczenia było ono już mocno nieaktualne i co gorsze wyszło na to, że ignoruję organizatorów spotkania, ponieważ prosili o potwierdzenie obecności.

Odcinek z Przemyśla do Maćkowic można pokonać w 2 godziny, a dojazd samochodem zajmuje najwyżej kwadrans.

- Przepraszam nadawcę oraz adresata - mówi Bożena Sołtys, rzecznik prasowy Oddziału Regionalnego Poczty Polskiej w Rzeszowie. - Rzeczywiście list powinien zostać doręczony o wiele szybciej.

Dlaczego więc szedł tak długo? - pytam.

- Prawdopodobnie zawinił pracownik rozdzielni - wyjaśnia Sołtys. - Skierował przesyłkę do innego urzędu niż powinien. Zanim trafiła pod właściwy adres, krążyła po Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24