Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poczta wyjaśnia jak "uśmierciła" przemyślanina

Norbert Ziętal
Janusz Gerc z Przemyśla.
Janusz Gerc z Przemyśla. Norbert Ziętal
To Poczta Polska przekazała Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych nieprawdziwą informację o śmierci przemyślanina. Teraz przeprasza za swój błąd.

O sprawie pisaliśmy w środę. Janusz Gerc z Przemyśla chciał się w ZUS-ie dowiedzieć dlaczego od trzech miesięcy nie otrzymał zasiłku chorobowego za siedem dni. Urzędniczka wyjaśniała mu, że zgodnie z informacją w systemie pan Janusz nie żyje.

ZUS tłumaczył się, że taką informację otrzymał od poczty. Dlatego pieniądze należne panu Januszowi trafiły do grupy świadczeń niezrealizowanych. W uśmierceniu nie przeszkodziło, że pan Janusz regularnie opłaca składki ubezpieczeniowe.

Jak doszło do tej fatalnej pomyłki? Poczta Polska skończyła już postępowanie wyjaśniające w tej sprawie.
Okazuje się, że 3 listopada ub. roku listonosz pobrał do doręczenia przekaz z ZUS, zaadresowany do pana Janusza. Pojawił się pod wskazanym adresem, ale pana Janusza tam nie było.

- Od osoby, która aktualnie tam mieszka, listonosz uzyskał informację, że podana w adresie osoba (czyli pan Janusz - red.), nie żyje. Na podstawie tej informacji, po powrocie do urzędu, umieścił na przekazie zwrotną adnotację dla nadawcy, czyli ZUS, "adresat zmarł" - wyjaśnia Zbigniew Baranowski, rzecznik Poczty Polskiej.

W trakcie przeprowadzonego postępowania, kontroler dotarł do osoby, która poinformowała listonosza. Osoba ta potwierdziła swoje słowa.

- Nieporozumienie powstało w wyniku udzielenia błędnych informacji listonoszowi i inspektorowi. Pragniemy przeprosić wszystkich zainteresowanych za tak niefortunny przebieg sprawy - twierdzi Baranowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24