Przesyłka z kartami nadeszła z Chin. Zgodnie z procedurą dopuszczenia do obrotu, karty zostały zgłoszone Służbie Celnej w Krośnie.
Odbiorcą przesyłki była podkarpacka firma, zajmująca się sprzedażą internetową.
- Zarówno kraj pochodzenia, jak również oznakowanie towaru wzbudziły niepokój celników co do jakości towaru. Nie było wymaganej instrukcji po polsku, deklaracji zgodności oraz pojawiły się wątpliwości, co do wymaganego oznakowania towaru - informuje Edyta Chabowska, rzecznik Izby Celnej w Przemyślu.
Celnicy skontaktowali się Urzędem Komunikacji Elektronicznej z prośbą o weryfikację informacji. UKE potwierdził wątpliwości celników.
Służba Celna wszczęła w tej sprawie postępowanie. W zależności od jego wyników, karty zostaną zniszczone lub wrócą do zagranicznego nadawcy.
W ub. roku podkarpacka Służba Celna odnotowała 35 przypadków, w których kontrolowane towary zostały zatrzymane z uwagi na niespełnienie wymogów związanych z ich bezpieczeństwem. Były to m.in. maszyny i wyroby budowlane, urządzenia kosmetyczne, kosmetyki, farby drukarskie, quady, okulary przeciwsłoneczne, zegarki.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Przyglądamy się odmienionej Viki Gabor. Pytają 16-latkę o nowy kolczyk
- Odwiedziliśmy miejsce, w którym mieszkał Stanisław Mikulski. Żył w takich warunkach
- Loska pochłania lody na środku ulicy. Zero litości dla słodkiego rożka [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel już wie, że nie wygra "TzG"?! Wiemy, na kogo stawia stacja