Podkarpaccy radni bronią krzyża. Chcą by Unia Europejska zapewniła mu ochronę prawną

Nie samym budżetem województwa żyli radni Sejmiku na dzisiejszej sesji. Na wniosek klubu PiS zajęli się także wyrokiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie krzyża.

W jednogłośnie przyjętej rezolucji napisali m.in. "wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka orzekający, iż krzyż wiszący w klasie szkolnej narusza prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz wolność religijną uczniów, zdziwił i zasmucił wiele osób". Jako radni województwa podkarpackiego, a przede wszystkim jego mieszkańcy, widzimy w nim kolejną próbę negowania chrześcijańskich korzeni Europy (...)".

I wnieśli, aby Unia Europejska uznała krzyż za jeden ze swoich oficjalnych symboli i zapewniła mu ochronę prawną".

Bez głosu sprzeciwu radni przyjęli także rezolucję w sprawie upamiętnienia ofiar ludobójstwa dokonanego na Polakach na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej przez zbrodniarzy wywodzących się z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii.

W uzasadnieniu rezolucji radni napisali, że uchwała została podjęta "wobec narastania tendencji nacjonalistycznych wśród różnych środowisk ukraińskich".

Z okazji 70. rocznicy deportacji Polaków na Sybir - Sejmik (również jednogłośnie) ustanowił przyszły rok na Podkarpaciu - Rokiem Sybiraka.