Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podkarpacie. Czy pszczoły wyprodukują w tym roku dostateczną ilość miodu?

Urszula Sobol
Urszula Sobol
- Wszystko wskazuje na to, że w tym roku będziemy mieć spory urodzaj miodu. Mimo suszy na początku roku, a teraz dość chłodnej wiosny pszczoły z sukcesem znoszą do ula nektar i pyłek - opowiada Natalia Jakubus, specjalista ds. produkcji zwierzęcej w Podkarpackim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Boguchwale.

Światowy Dzień Pszczół był okazją do przypomnienia sobie znaczenia pszczół w środowisku i dla pozyskiwania żywności, a także tematem o pierwszych zbiorach miodu.

- Wszystko wskazuje na to, że w tym roku będziemy mieć spory urodzaj miodu. Mimo suszy na początku roku, a teraz dość chłodnej wiosny pszczoły z sukcesem znoszą do ula nektar i pyłek - opowiada Natalia Jakubus, specjalista ds. produkcji zwierzęcej w Podkarpackim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Boguchwale, gdzie razem ze starszym pszczelarzem prowadzi pasiekę na polach doświadczalnych. Od 8 lat ma też swoją przydomową pasiekę, której wielkość to maksymalnie 20 rodzin pszczelich.

Czy będzie udany sezon dla podkarpackich pszczelarzy?

Natalia Jakubus zaznacza, że Podkarpacie jest na podium w Polsce, jeśli chodzi o ilość pszczelarzy.

Kiedy zatem w tym roku możemy zbierać pierwsze zbiory miodu i jak możemy pomóc pszczołom, aby ten urodzaj był duży? - W centralnej Polsce pszczelarze zaczynają przygotowywać się do zbioru wiosennego miodu, z przewagą rzepakowego, ale ten jest jeszcze w pełni kwitnienia - mówi Natalia Jakubus. - Na Podkarpaciu musimy jeszcze poczekać. Zimne noce sprawiają, że miód szybko zaczyna się krystalizować w ramkach, a to sprawia, że nie da się go wywirować.

I dodaje, że aby pomóc pszczołom, możemy wysiewać łąki kwietne przyjazne tym owadom. - Nie wypalajmy też traw, bo znajduje się tam bogactwo roślin miododajnych. Kosząc trawę, pozostawmy półdziki zakątek w swoim ogrodzie. Starajmy się stosować naturalne nawozy, a środki ochrony roślin używajmy zgodnie z etykietą producenta (po oblotach pszczół) - dopowiada Natalia Jakubus.

Wyjaśnia też, że każda kwitnąca roślina ma swoją wydajność miodową i pyłkową, które przeliczamy na hektar. - Posłużę się przykładem kwitnącego teraz rzepaku ozimego, którego wydajność wynosi od 80 do 300 kilogramów surowca miodowego na hektar - opisuje pracownik PODR. - Oznacza to, że rzepak jest w stanie wyprodukować określoną ilość nektaru z hektara zwartego łanu. Oczywiście, żeby te maksymalne wydajności miały przełożenie na rzeczywistość, powinniśmy zapewnić uprawianej roślinie najkorzystniejsze warunki glebowe, klimatyczne i nawozowe - czyli to, na co mamy wpływ. Intensywność wydzielania nektaru jest uwarunkowana genetycznie, ale ogromny wpływ na jego obfitość mają czynniki atmosferyczne. To one determinują to, czy sezon będzie udany pod względem zbioru miodu czy też nie, dlatego ciężko jest oszacować, czy kolejne miesiące będą sprzyjające.

Kupujmy miód u lokalnych pszczelarzy

Szukając miodu dobrej jakości, nie kierujmy się najniższą ceną. Najlepiej wybierać towar z pewnego źródła, najlepiej z pobliskiej pasieki. W wielu marketach można kupić tani miód, ale lepiej sprawdzić, skąd pochodzi. - Pamiętajmy, kupując miód u lokalnych pszczelarzy, wspieramy wtedy nasze polskie pszczelarstwo - podkreśla Natalia Jakubus.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24