To najnowsze ustalenia krajowego komitetu strajkowego. Na "Czarnych listach" znajdą się m. in. lekarze podejmujący prace w szpitalach, z których zwolnili się strajkujący specjaliści. Także osoby utrudniające prowadzenie protestu. Od środy mają zacząć się także głodówki. Ilu lekarzy z naszego regionu weźmie w nich udział - na razie nie wiadomo.
Jak wynika z danych Urzędu Wojewódzkiego, w regionie strajkują 22 lecznice. Na biurka dyrektorów trafiły już 632 wypowiedzenia. Do specjalistów, którzy wcześniej zwolnili się z pracy dołączyli także lekarze z SP ZOZ w Lubaczowie (13 na 39) i rzeszowskiego Specjalistycznego Zespołu Gruźlicy i Chorób Płuc (13 na 24).
- Osobiście nie popieram tej formy strajku. Skoro do rządu nie przemówił fakt, że składamy wypowiedzenia i nie pracujemy normalnie, to głodówki też nikogo nie obejdą - mówi Zdzisław Szramik, przewodniczący OZZL na Podkarpaciu.
W ramach strajku od 1 lipca strajkujący lekarze nie będą wpisywać na receptach numeru PESEL. To może utrudnić pacjentom wybieranie leków w aptekach. Na znak protestu organizowane się także "białe marsze". Wczoraj 100 pracowników obeszło dookoła Szpital Miejski w Rzeszowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?