Dane liczbowe dotyczące strefy przygranicznej są bezlitosne. To niskie przeciętne wynagrodzenia, wysokie bezrobocie i słabo rozwinięty przemysł. Czy taka sytuacja może się zmienić – zastanawiali się uczestnicy międzynarodowej konferencji „Polityka spójności a rozwój obszarów transgranicznych na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej”.
Omawiali oni problemy gospodarcze terenów przygranicznych i dzielili się wynikami badań poziomu życia i rozwoju gospodarczego. Np. na koniec 2013 r. w strefie przygranicznej z Ukrainą na 1000 mieszkańców funkcjonowało 69,1 podmiotów gospodarczych. Tymczasem średnia krajowa to 105,7 podmiotów. Okazuje się, że w całej strefie przygranicznej wzdłuż naszej wschodniej granicy, może z wyłączeniem Obwodu Kaliningradzkiego, rozwój ekonomiczny jest o wiele słabszy niż w innych regionach.
Obszary przygraniczne, to tereny specyficzne i mocno zróżnicowane. Nie ma tu wielkiego przemysłu. Do ich badania statystycy często muszą stosować niestandardowe metody badawcze. Tymczasem takie dociekania są wręcz podstawą określania potrzeb i kierunków rozwoju.
Należałoby ożywić gospodarczo te tereny, tym bardziej, że polityka spójności, czyli wyrównywania poziomu rozwoju społeczno-gospodarczego poszczególnych regionów, to jedno z głównych zadań Unii. Czy jednak rozwój następuje, skoro na ten cel przeznaczono znaczne środki unijne?
W strefie przygranicznej ważną rolę odgrywają spółki z udziałem kapitału zagranicznego. W 2013 r. stanowiły one 16,5 proc. ogółu spółek handlowych. To ciągle o wiele mniej, niż średnia krajowa – 20,6 proc. Jednak ich liczba stale rośnie, nawet nieco to szybciej niż średnia krajowa. W porównaniu do 2012 r. liczba spółek z udziałem handlu zagranicznego wzrosła o 6,1 proc. (średnio w kraju o 5,6 proc.)
Warto dodać, że w 2013 r. Ukraińcy przekraczający zewnętrzną granicę Unii Europejskiej kupili w Polsce, w tym również w strefie przygranicznej towary za 4,4 mld zł. Rok wcześniej była to suma 3,5 mld zł. Tymczasem cały eksport towarów z Polski na Ukrainę w 2013 r. sięgnął 18 mld zł. To świadczy, jaki potencjał tkwi w regionach przygranicznych. Z badań statystycznych wynika, że regiony te wprawdzie się rozwijają, ale ciągle jednak zbyt wolno i tym samym zbyt wolno zmniejsza dzielący ich dystans do reszty kraju.
Konferencja odbyła się 27 i 28 czerwca w Krasiczynie i Arłamowie, a zorganizował ją Główny Urząd Statystyczny i Urząd Statystyczny w Rzeszowie. J. Lonczak
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?