Podkarpackie: jedne branże zatrudniają, a drugie zwalniają

Warto dodać, że spadek zatrudnienia w firmach podkarpackich (o 6,1 proc.) był znacznie wyższy niż w średnio w kraju, gdzie ukształtował się na poziomie 2,4 proc. Natomiast ten sam wskaźnik w stosunku do września br. zmniejszył się u nas o 0,9 proc., a w kraju utrzymał się na tym samym poziomie.

Gdzie spadło zatrudnienie?

W odniesieniu do października ub.r. największy spadek przeciętnego zatrudnienia wystąpił w przetwórstwie przemysłowym aż o 11,2 proc.

Niższe niż przed rokiem było również zatrudnienie m.in. w transporcie, gospodarce magazynowej o 4,2 proc., w handlu; naprawie pojazdów samochodowych - o 4,1 proc., w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę - o 3,8 proc.

Gastronomia zatrudniała

Natomiast znaczący wzrost zatrudnienia nastąpił m.in. w zakwaterowaniu i gastronomii o 12,5 proc. oraz w obsłudze rynku nieruchomości o 12,4 proc.

Gorzej w sektorze publicznym

Z danych statystycznych wynika, że w przedsiębiorstwach sektora publicznego przeciętne zatrudnienie wyniosło 25,2 tys. osób, ale to o 16,7 proc. mniej niż przed rokiem i o 1,5 proc. więcej w porównaniu z wrześniem br.

W sektorze prywatnym zatrudnionych było znacznie więcej pracowników, bo 192,7 tys., to jednak o 4,5 proc. mniej niż w październiku 2008 r., a o 1,2 proc. mniej niż przed miesiącem.

Po dziesięciu miesiącach

W okresie ostatnich dziesięciu miesięcy (styczeń-październik br.) przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw ukształtowało się na poziomie 219,7 tys. osób i było o 5,3 proc. (w kraju o 1,1 proc.) niższe niż w analogicznym okresie ub.r. Największy spadek zatrudnienia wystąpił w przetwórstwie przemysłowym aż o 10,2 proc.