Podkręcanie tempa

Sztandarową inwestycją, w którą wpatrzone są oczy mieszkańców Polańczyka i Myczkowa jest rozpoczęta pod koniec ubiegłego roku budowa 18-oddziałowego Zespołu Szkół (SP oraz Gimnazjum) wraz z halą sportową o wymiarach 24 x 30 m. Koszt całego przedsięwzięcia skalkulowano na 6 mln złotych, a finał nastąpi w lipcu 2004 roku.
- Jest to zadanie priorytetowe i poświęcimy mu tyle uwagi, że termin musi zostać dotrzymany - twierdzi Zbigniew Sawiński, wójt gm. Solina. - Uczynimy też wszystko, aby na jego realizację zdobyć niezbędne środki finansowe. Liczymy na znaczące wsparcie Urzędu Marszałkowskiego oraz Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu. Rozpoczynamy nietypowo od hali sportowej, a następnie wznoszone będą dwa segmenty dydaktyczne.
Budowane są trzy wodociągi wiejskie: w Berezce, Bereźnicy i Górzance, zaś w Polańczyku kontynuowana jest budowa kanalizacji sanitarnej. W niedługim czasie cała miejscowość uzdrowiskowa będzie w pełni skanalizowana.
O uzdrowisku także myśli się, jako że to właśnie będzie przyszłość Polańczyka, a po części i całej gminy. Kiedy tylko budowa Zespołu Szkół zbliżać się będzie do finiszu, rozpocznie się kolejna duża inwestycja - wielofunkcyjny Dom Zdrojowy, z pijalnią wód mineralnych i obiektem kulturalnym. W 2003 roku ma być już gotowy jego projekt. Z myślą o turystach już w tym roku zakończony zostanie projekt, a w przyszłym ruszy budowa amfiteatru w Solinie.
Dziś, aby poprawić estetykę i ułatwić kuracjuszom spacery po Polańczyku, na odcinku 850 m. budowany jest chodnik wzdłuż głównej drogi, od krzyżówki do miejscowego sanktuarium Matki Bożej. W dni weekendowe trasą tą przemierzają tłumy turystów i kuracjuszy, a wraz z nimi niekończące się sznury samochodów.
Jak widać, sporo się w gminie Solina robi. Być może to zadecydowało, że podczas sesji absolutoryjnej cała Rada Gminy jednomyślnie zagłosowała za udzieleniem absolutorium dla zarządu.