Podział punktów w meczu Piast Tuczempy - Ekoball Sanok. Końcówka z mocnymi akcentami

Tuczempianie trzeci raz w sezonie zafundowali sobie i kibicom podobny scenariusz. Prowadzili 2-0, dali rywalowi strzelić gola i zaczęła się nerwówka. W pierwszych dwóch meczach rywale nie zdołali wyrównać, sanoczanom ta sztuka się udała.

W piątek nastąpiła pierwsza trenerska zmiana w IV lidze. Z drużyną pożegnał się Mateusz Ostrowski i w starciu z Piastem sanoczan poprowadził duet Piotr Kot, Damian Niemczyk. Na początku więcej chęci przejawiali goście, ale za wiele nie wskórali. Rywal grał czujnie w obronie i nie pozwolił się przedrzeć w okolice bramki Krystiana Buły. Pierwsza składna akcja miejscowych zakończyła się golem. Łukasz Czub spod linii bocznej dośrodkował w pole karne i Mateusz Buczkowski pewnym strzałem otworzył wynik. Za chwilę Czub zabrał się z piłką ze swojej połowy, popędził na bramkę, podał do Kacpra Koguta, jednak szybszy był obrońca gości. Pod koniec pierwszej odsłony śmielej zaatakowali goście. Bokiem przedarł się Jakub Ząbkiewicz, dograł do Sebastiana Sobolaka, który nieczysto trafił w futbolówkę i ta przeszła wzdłuż bramki. Piast odpowiedział niezłą akcją. Czub wrzucił w pole karne do Koguta, który został zablokowany, wyłożył piłkę Pasajowi, jednak i jego strzał zatrzymał się na obronie gości.

W 68. minucie Buczkowski przed polem karnym zabrał się z piłką, podał do Arkadiusza Wielgosza. Boczny obrońca Piasta przytomnie wycofał do Łukasza Tyrawskiego i miejscowi mogli cieszyć się z drugiego trafienia. Odpowiedź Stali była szybka. Przeprowadzili zmianę, Damian Niemczyk zmienił pozycję, na co nie zareagowała obrona Piasta. Otrzymał futbolówkę na 16 metrze, przymierzył i posłał piłkę tuż przy słupku. Był to pierwszy celny strzał gości w meczu. W 83. minucie Czuba świetnie wypatrzył Tyrawskiego, ale jego uderzenie w pięknym stylu zatrzymał Piotr Krzanowski. W rewanżu Niemczyk wypatrzył Konrada Kaczmarskiego, ale jego strzał z kolei kapitalnie wybronił Krystian Buła. W doliczonym czasie gry futbolówka trafiła do Kamila Adamiaka, który celnie przymierzył i utonął w objęciach kolegów.

Piast Tuczempy - Ekoball Stal Sanok 2:2 (1:0)

Bramki: 1:0 Buczkowski 23, 2:0 Tyrawski 68, 2:1 Niemczyk 72, 2:2 Kamil Adamiak 90+4.

Piast: Buła – Wielgosz, Demski ż, Sobol ż, Pasaj – Buczkowski, Sas, Kloc (87 Benc), Wiącek (66 Wota), Czub – Kogut (66 Tyrawski). Trener Marek Strawa.

Stal: Krzanowski – Ząbkiewicz, Karol Adamiak, Niemczyk, Kamil Adamiak – Kaczmarski ż, Lorenc, Jaklik – Posadzki (72 Baran), Słysz ż. Trenerzy Damian Niemczyk i Piotr Kot.

Sędziował Ziemba (Rzeszów). Widzów 150.