Pogoń Leżajsk. Obcięto piłkarzom kontrakty: część szuka nowych klubów

- Co zrozumiałe cześć piłkarzy będzie szukać innych klubów, lepszych warunków - mówi Maciej Biliński, były już piłkarz Pogoni, któremu kontrakt z Pogonią skończył się w czerwcu. "Bilu" został grającym trenerem Włókniarza Rakszawa.

O nowych pracodawcach myślą m. in. : Michał i Mariusz Wolański oraz Piotr Krawczyk. Działacze Pogoni uzasadniają obniżenie płac zdrowym rozsądkiem.

- Nie ma sensu utrzymać tak wysokich kontraktów w takiej lidze. Ja rozumiem, że wartościowi piłkarze się cenią, ale my powinniśmy się starać jak najszybciej wprowadzać swoich wychowanków do pierwszej drużyny. Oczywiście stopniowo, a zespół w IV lidze da sobie radę - tłumaczy Janusz Dąbek, wiceprezes Pogoni.

"Piwosze" we wtorek rozpoczynają tygodniowy obóz na własnych obiektach. Pierwszy sparing rozegrają w środę w Nowej Sarzynie z miejscową Unią. Umowę podpisał już bramkarz - Robert Kurosz.

Do Zaczernia po półrocznym wypożyczeniu wraca napastnik Marcin Dycha. Z powodów osobistych nie podjął treningów Andrzej Błotni.

- Do końca lipca chcemy zamknąć sprawy kadrowe. Bracia Wolańscy czy Piotrek Krawczyk to ułożeni ludzie, dobrzy piłkarze, daliśmy im wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Uważam, że podjęliśmy dobra decyzję, jest to krok w stronę normalności w naszej lokalnej piłce, w której poziom jest średni, a wymagania piłkarzy nieadekwatnie wysokie - kończy Dąbek.