Pojedynek spadkowiczów w Bydgoszczy. Polonia kontra PGE Marma Rzeszów

Odwołanie ws. "Okonia"

Odwołanie ws. "Okonia"

Rzeszowski klub złożył do Trybunał Polskiego Związku Motorowego odwołanie w sprawie decyzji GKSŻ o rozwiązaniu kontraktu Rafała Okoniewskiego. Zawodnik ten niedługo potem związał się umową z GKM Grudziądz i wystąpił w barwach tej drużyny w ostatnim meczu z Polonią Bydgoszcz. W przypadku uwzględnienia przez trybunał odwołania klubu z Rzeszowa, punkty zdobyte przez zawodnika w tym spotkaniu zostaną anulowane.

Dla obu ekip będzie to ciężki bój. - Tamten rok, to już zamknięty rozdział. W to będzie inny mecz. Jedziemy do Bydgoszczy w dobrych nastrojach, wierzymy, że jesteśmy na tyle szybcy, aby zawalczyć o korzystny wynik - twierdzi Maciej Kuciapa, kapitan wicelidera tabeli z Rzeszowa.

Niewątpliwie atutem bydgoszczan będzie tor. Jest długi i szeroki, z niejedną "ścieżką".

- Tor umożliwia walkę na całej długości i szerokości. Trzeba mieć szybkie motory, samoloty. Trzeba być szybkim nie tylko na starcie, ale trzeba się mieć na baczności także na dystansie, bo nie wiadomo, z której strony przeciwnik zaatakuje, czy przy krawężniku, czy pod bandą - dodaje Kuciapa.

- Czyli szybki motor jest bardzo ważny, ale nie tylko. Mam nadzieję, że szybko dopasujemy się do warunków i nawierzchni. To będzie bardzo istotne.

Bardzo niepewny Patrick
Poloniści na własnym torze są zupełnie innym zespołem niż na wyjazdach. U siebie czują się pewnie, dotyczy to zwłaszcza chimerycznego Hansa Andersena i Roberta Kościechy. Podopieczni trenera Jacka Woźniaka, którzy mają na koncie dwie porażki (w Rybniku i w Grudziądzu) "w domu" (wygrali miesiąc temu z Lokomotivem Daugavpils) są nieobliczalni. Najprawdopodobniej poloniści wystąpią w niedzielę jeszcze bez skutecznego Patricka Hougaarda. Duńczyk wciąż leczy kontuzję, której nabawił się w Anglii. Przez złamany kciuk nie pojechał z Polonią na derby do Grudziądza.

- Jego start wciąż nie jest pewny. Rehabilitacja idzie opornie. Decyzja co do startu zapadnie niedługo przed meczem - powiedział trener Woźniak.

Jeździli w kratkę
Trenera Ślączkę i kibiców cieszy wysoka forma, jaką prezentuje Kenni Larsen, który najpierw zaliczył bardzo udany występ w lidze szwedzkiej (12+1), a dzień później w duńskiej (15+2). W tej drugiej dobry mecz pojechał także Nicolai Klindt (14+1). Nie popisał się tym razem Scott Nicholls, który na Wyspach zdobył tylko cztery oczka. W Bydgoszczy wszyscy muszą równo punktować. Zmiany w awizowanych składach niewykluczone.

Polonia Bydgoszcz - PGE Marma Rzeszów

Bydgoszcz:
9.Kościecha
10.Andersson
11.Andersen
12.Mat. Szczepaniak
13. Jędrzejewski
14. Bietracki
15. S. Woźniak
Trener Jacek Woźniak

Rzeszów:
1.Larsen
2.Miesiąc
3.Nicholls
4.Ljung
5.Kuciapa
6. Sówka
7. Gaschka
Trener Janusz Ślączka
Bydgoszcz - niedziela (11.05), godz. 16.30. Sędziuje Leszek Demski (Ostrów).