Policja apeluje do pieszych: bądźcie widoczni dla kierowców

- Już dawno na naszym terenie niemal jednocześnie nie było tylu tragicznych zdarzeń, co w ostatnich dniach - nie ukrywa mł. asp. Mirosław Dyjak z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. - Bez wątpienia dałoby się im zapobiec, gdyby piesi wykazali więcej ostrożności i rozwagi.

Najbardziej makabryczny wypadek miał miejsce w ub. tygodniu w Kuńkowcach, gdzie o świcie przechodzącą przez jezdnię 84-latkę kolejno potrąciły, aż 3 samochody. Zginęła na miejscu.

Kolejne tragedie rozegrały się w miniony weekend. W sobotę wieczorem w Zadąbrowiu honda prowadzona przez przemyślanina śmiertelnie potrąciła 43-latka.

W niedzielę około godziny 6.30 na ulicy Dworskiego w Przemyślu 80-latka nie przeżyła zderzenia z nissanem.

Według policjantów, do chwili zakończenia śledztw nie należy przesądzać, kto ostatecznie ponosi odpowiedzialność za śmierć wymienionych osób. Bez wątpienia jednak wraz z nastaniem jesienno-zimowej szarugi piesi są szczególnie zagrożeni.

- W warunkach charakterystycznych dla obecnej pory roku kierowca dostrzega pieszego w ostatniej chwili, a wtedy najczęściej jest za późno na reakcję - podkreśla mł. asp. Dyjak. - Jeśli taka osoba ma na sobie element odblaskowy, wówczas staje się widoczna z odległości 120 - 160 metrów.

Wielu tragediom można zapobiec przypinając do odzieży odblask bądź kupując, np. kurtkę z już naszytymi aplikacjami odbijającymi światło reflektorów. Kupno tego pierwszego to wydatek kilku złotych.