Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci całą noc poszukiwali 45-letniego mieszkańca Jarosławia

Beata Terczyńska, KWP
Młody mężczyzna z Jarosławia zaalarmował policję, że jego 45-letni ojciec potrzebuje pomocy. Chwilę wcześniej zatelefonował do syna mówiąc, że traci przytomność i może zamarznąć, a w oddali słyszy pociągi.

Tuż po północy dyżurny odebrał zgłoszenie od młodego mężczyzny o zaginięciu ojca. Wynikało z niego, że 45-letni mieszkaniec Jarosławia dzień wcześniej, tuż po godzinie 5 wyszedł do pracy. Mężczyzna skontaktował się z synem dopiero wieczorem. Mówił, że znajduje się w nieznanym sobie miejscu i słyszy szum pociągów. W trakcie ostatniej rozmowy telefonicznej powiedział, że traci przytomność i może zamarznąć.

Do poszukiwań mieszkańca Jarosławia zaangażowano kilkunastu policjantów. Akcję utrudniał intensywnie padający śnieg, który ograniczał widoczność. Patrole sprawdzały tereny przyległe do linii kolejowej. Sprawdzono wszystkie pobliskie miejscowości, przez które przebiegają tory kolejowe m.in. Muninę, Kidałowice, Morawsko, Mokrą i Widną Górę.

Policjanci sprawdzili także okolice miejsca pracy zaginionego.

Nad ranem, syn zaginionego zadzwonił do dyżurnego informując, że zaginiony wrócił do domu. 45-latek nie chciał powiedzieć, gdzie spędził ostatnią dobę. Policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24