Właściciel altany w ogrodzie działkowym "Lotnik" zgłosił w czwartek rano, że noc wcześniej ktoś podpalił mu budynek. Spłonęły framugi okna, drzwi i wyposażenie altanki.
Policjanci postanowili sprawdzić dzisiejszej nocy ten teren. Kiedy zaczaili się na miejscu, około godziny 22 spostrzegli młodego człowieka w kapturze na głowie, jak przeskakiwał przez ogrodzenie ogrodu. Zatrzymali mężczyznę. 22-letni mieszkaniec Mielca przyznał się, że to on wzniecił ogień w altance. Włamał się, żeby coś ukraść, a później rzucił niedopałek papierosa.
- Mówił, że po chwili się zreflektował i chciał ugasić ogień, ale było już za późno. Uciekł więc stamtąd - podaje szczegóły Grzegorz Bajda z mieleckiej Komendy Policji.
22-latek jest właśnie przesłuchiwany. Stróże prawa podejrzewają, że może mieć na sumieniu włamania do innych altanek w tym ogrodzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Na co Anita Sokołowska przeznaczy wygraną? Zaskakująca odpowiedź jej partnera
- Edward Miszczak w ogniu pytań! Brakuje mu słów w rozmowie o Dagmarze Kaźmierskiej
- Co się dzieje na głowie Sykut-Jeżyny? Kolejny tydzień i kolejna zmiana [ZDJĘCIA]
- Żona Stuhra wyjada po nim resztki i się tym chwali! Wymyśliła na to nową nazwę