Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci ustalili sprawcę fałszywego alarmu bombowego w Przemyślu

Łukasz Solski
Łukasz Solski
Na żart z bombą wpadł 16-letni uczeń przemyskiego Gimnazjum nr 2. Chciał w ten sposób nie dopuścić do spotkania matki z wychowawczynią.

W ubiegły czwartek dyrektorka Gimnazjum nr 2 przy ul. Ratuszowej w Przemyślu, powiadomiła policję o rzekomym podłożeniu w szkole ładunku wybuchowego.

- Zadzwonił do niej młody człowiek i trzykrotnie powiedział, że w gimnazjum jest bomba, a następnie rozłączył się - mówi mł. asp. Bogusława Sebastianka z KMP w Przemyślu.

Na miejsce skierowano patrole policji oraz straż pożarną. Zablokowano wjazd w okolice szkoły. Jednoczenie trwała ewakuacja blisko 120 osób.

- Funkcjonariusze, którzy posiadali przeszkolenie pirotechniczne, dokonali przeszukania budynku gimnazjum oraz terenu do niego przyległego. Okazało się, że był to fałszywy alarm - wyjaśnia Sebastianka.

Na tym jednak nie zakończono sprawy. Rozpoczęto ustalanie kto zadzwonił do szkoły z informacją o bombie. W środę zatrzymano głównego podejrzanego, 15-letniego ucznia Gimnazjum nr 2.

- Chłopak przyznał się. Wyjaśnił, że tego dnia jego matka wybierała się do szkoły, aby dowiedzieć się o jego ocenach. Postanowił więc nie dopuścić do jej spotkania z wychowawczynią - dodaje Sebastianka.

15-latek odpowie teraz przed sądem rodzinnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24