Policjanci z Jasła znaleźli 90 gramów amfetaminy i marihuanę

Wczoraj po godzinie 2 w nocy, jasielscy policjanci zatrzymali w Kołaczycach do kontroli osobowego opla, którym jechało trzech młodych mężczyzn. U kierującego znaleźli woreczek strunowy z białym proszkiem. 34-letni mieszkaniec Jasła przyznał, że to amfetamina, którą zażywał kilka godzin wcześniej.

Policjanci sprawdzili także pasażerów opla. Byli to dwaj 25-letni mieszkańcy Jasła. Jeden z nich miał pięć woreczków z białym proszkiem. Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.

W sprawę zostali zaangażowani śledczy wydziału kryminalnego jasielskiej komendy, zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej. Policjanci przeszukali samochód oraz mieszkania zatrzymanych mężczyzn. Zabezpieczyli wagę elektroniczną, 15 woreczków z proszkiem i 2 woreczki z suszem roślinnym.

Przeprowadzone badania potwierdziły, że zabezpieczone substancje to marihuana i amfetamina. Łącznie zabezpieczono 87,1 grama amfetaminy oraz 4,83 grama marihuany. Podczas przesłuchania mężczyźni przyznali się do zarzutów posiadania narkotyków. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Kierującemu pojazdem zatrzymano prawo jazdy i pobrano krew do badań za zawartość narkotyków.

ZOBACZ TEŻ: W Jaśle rozpoczął się proces Wojciecha P., byłego pustelnika, oskarżonego o seksualne wykorzystanie nastolatka