Politycy PiS: Zamknąć granicę, zmienić Zielony Ład i wprowadzić embargo [ZDJĘCIA, WIDEO]

- Rząd premiera Tuska na te protesty pozostaje tak naprawdę głuchy. Unika konkretnych decyzji i zobowiązań – mówiła posłanka Ewa Leniart. - Dlatego chcieliśmy się zwrócić do koalicji rządu 13 grudnia, aby nie bagatelizować spraw rolników i podjąć decyzje, które wyjdą naprzeciw słusznym postulatom protestujących rolników. Skoro rząd Prawa i Sprawiedliwości było stać na to, by reagować na napływ towarów rolnych z Ukrainy, to także rząd Donalda Tuska może takie decyzje podjąć - dodała.

Była wojewoda podkarpacki skrytykowała również polski rząd za brutalne metody, jakich użyli policjanci wobec protestujących pod Sejmem rolników. - Rolnicy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Kordon policji uniemożliwił odejście protestującym rolnikom z ulicy Wiejskiej, którzy zgodnie z wnioskiem organizatora mieli ją opuścić. Policja tak naprawdę zatrzymała tych rolników i wtedy doszło do dramatycznych scen, które należy zdecydowanie potępić – przekonywała Ewa Leniart.

Posłanka Teresa Pamuła mówiła, że ceny zbóż są dziś prawie dwa razy niższe niż w ubiegłym roku, czyli dużo poniżej opłacalności, a z rozmów polskiego rządu z Ukrainą nic nie wynika. – Trzeba rozmawiać z Komisją Europejską i tam trzeba szukać decyzji – przekonywała Pamuła, przypominając że handel bezcłowy z Ukrainą został właśnie przedłużony przez KE do połowy następnego roku.

- Trzeba zamknąć granicę, zmienić Zielony Ład i wprowadzić embargo, również na rosyjskie produkty żywnościowe. Powinniśmy stworzyć też koalicję państw przygranicznych: z Rumunią, Słowacją, Czechami i Węgrami, tak jak zrobiło to w ubiegłym roku Prawo i Sprawiedliwość. Ale nic się w tej sprawie nie robi. Donald Tusk chce przeczekać do wyborów – uważa posłanka PiS.

Przewodniczący sejmiku województwa podkarpackiego Jerzy Borcz przypomniał o uchwale sejmiku, w której radni jednomyślnie solidaryzują się z rolnikami. – Zielony Ład zamorduje podkarpackie rolnictwo. Nawet żadne dotacje z UE nam nie pomogą – stwierdził Borcz. Z kolei wicemarszałek województwa Piotr Pilch dodał, że apel w tej sprawie do premiera Tuska wystosowała również Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego.