Podopieczne trenera Zbigniewa Krzyżanowskiego o dwie klasy przewyższały konkurentki. Sukces biało-czerwonych oklaskiwało blisko 2 tysiące kibiców. Głównym przeciwnikiem w walce o pierwsze miejsce w kwalifikacjach miała być Francja.
Dlatego szybkie zwycięstwo w pierwszym meczu z Rumunią 3:0 nikogo nie zdziwiło, ani nie wprowadziło w stan euforii. Stanowiło bowiem przedsmak sobotnich emocji, których dostarczyć miało spotkanie z trójkolorowymi.
- Z Francją zagraliśmy na mistrzostwach Europy i co prawda wygraliśmy 3:1, ale po ciężkim boju. Takiej samej przeprawy spodziewam się w Krośnie - mówił przed turniejem polski szkoleniowiec.
Przebieg konfrontacji z Francją zaskoczył wszakże wszystkich bez wyjątku. Polki od początku każdego seta wypracowywały sobie dużą przewagę, dominując w każdym elemencie siatkarskiej sztuki. Okazało się, że wygrana przyszła jeszcze łatwiej niż z Rumunią. Francja w żaden sposób nie mogła sobie poradzić z atakami Mai Tokarskiej, czy Katarzyny Brydy. Poza tym zagrywki Patrycji Polak, Joanny Wołosz, czy Tamary Kaliszuk całkowicie zaskakakiwały nasze rywalki.
Również skuteczna na bloku Monika Martalek uniemożliwiała siatkarkom z Francji atakować. Polki bardzo dobrze rozgrywały, nie dając przeciwniczkom szans na obronę. Wszystko to sprawiło, że jedynie Maeva Orle starała się nawiązać walkę z biało-czerwonymi. Owe starania jednak na niewiele się zdały.
- Rozpracowywaliśmy ekipę francuską długi czas. Każdą zawodniczkę z osobna. Musieliśmy ten mecz wygrać i moje podopieczne zdawały sobie z tego sprawę. Czuły ciężar tego meczu i znakomicie sobie z presją poradziły. Jestem z nich dumny i jedziemy na mistrzostwa nie tylko na wycieczkę, ale po to, żeby zaistnieć na siatkarskiej juniorskiej mapie świata - podkreślił Zbigniew Krzyżanowski.
W reprezentacji Polski na turniej w Krośnie znalazła się też zawodniczka z Łańcuta, Syliwa Pelc. W spotkaniu z Francją nie weszła co prawda na parkiet, lecz trener wysoko ocenił jej umiejętności i szanse na rozwój kariery.
- Sylwia gra na pozycji środkowej, na której ma dużą konkurencję. Są dwie bardziej ograne siatkarki i na nie obecnie stawiam. Mimo to prezentuje ona wysoką formę i jestem przekonany, że niedługo będzie reprezentować klub z ekstraklasy - zapewniał Zbigniew Krzyżanowski.
POLSKA: Martalek, Kaliszuk, Bryda, Wołosz, Tokarska, Śliwa (libero), Polak oraz Bulbak, Skiba, Pelc, Lisiecka, Pasznik.
Wyniki: Francja - Portuglia 3:1 (-22, 14, 13, 17), Polska - Rumunia 3:0 (15, 20, 18), Rumunia - Portugalia 3:0 (18, 17, 16), Polska - Francja 3:0 (18, 12, 15), Polska - Portugalia 3:0 (7, 15, 19), Francja - Rumunia 3:0 (19, 20, 22).
1. Polska 3 9 9:0
2. Francja 3 6 6:4
3. Rumunia 3 3 3:6
4. Portugalia 3 0 1:9
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"
- Zdębieliśmy na widok Karoliny Szostak w stroju kąpielowym. Ciało bogini! [ZDJĘCIA]