Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Półmetki jak studniówki? Alkohol i niewłaściwe zachowanie...

Iwona Szczybyło
ARCHIWUM
Od tego roku w lubaczowskich szkołach ponadgimnazjalnych nie będzie już półmetków. Tak zadecydowały dyrekcje szkół wraz z radami pedagogicznymi. Powód? Uczniowie traktowali półmetki niczym studniówki, a przy tym niewłaściwie się na nich zachowywali.

- Uczennicom towarzyszyli starsi chłopcy, na których nie mamy wpływu, pojawiał się alkohol i niewłaściwe zachowanie, a młodzież protestowała przeciwko organizowaniu półmetków tylko dla uczniów szkoły, bez towarzyszy z zewnątrz - tłumaczy Zbigniew Urban, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Lubaczowie.

- Do tego te imprezy urosły do rangi studniówek, był to swoisty wyścig, która dziewczyna ładniej się zaprezentuje. Doszły także sygnały od rodziców, że nie każdego stać na wydanie często sporych sum, związanych z półmetkiem-

Niby-studniówka

W drugiej ponadgimnazjalnej lubaczowskiej szkole, Zespole Szkół dyrekcja podobnie argumentuje decyzję.

- Półmetek stał się niby-studniówką, zbyt dużym obciążeniem dla rodziców. No i zachowanie uczniów podczas zabawy pozostawiało wiele do życzenia - usłyszeliśmy w ZS.

Ale są też tacy, którym pomysł się podoba.

- Półmetki urosły do rangi studniówek. Wyszukane kreacje, fryzjer, kosmetyczka. To wszystko kosztuje. Teraz jedyną ważną uroczystością będzie dla uczniów studniówka i nie trzeba będzie podwójnie wydawać pieniędzy - uważa mama Oli, uczennicy ZS w Lubaczowie.

Zdania są podzielone

Wśród uczniów zdania są podzielone.

-To jedna z imprez, na którą czekało się z entuzjazmem. Teraz będziemy ślęczeć przed telewizorem, zamiast bawić się ze szkolnymi kolegami i świętować połowę 3-letniej nauki - mówi zniesmaczona Kinga z lubaczowskiego
LO. Wtórują jej koleżanki.

-Szkoda, że nam zabrali te półmetki. Może niektórzy źle się na nich zachowywali, ale przecież nie wszyscy - podsumowują Iwona i Ania.

Nie brakuje jednak także głosów aprobaty.

-Ten pomysł jest ok. Półmetek dla większości był okazją do popisania się swoją niby dorosłością i stanem konta rodziców. Studniówka w zupełności wystarczy, żeby pobawić się w gronie znajomych- przekonuje Tomek z I klasy LO.

Młodzież chce bankietów

-Trzeba będzie pomyśleć nad organizowaniem półmetków np. w restauracji - już planują licealiści z I klasy.

Takie rozwiązanie już od kilku lat funkcjonuje w Zespole Szkół w Oleszycach.
- Młodzież wyprowadziła półmetki ze szkolnych murów kilkanaście lat temu. Organizują je rodzice poza terenem szkoły. Uczniowie wolą je mieć w formie restauracyjnej, nie szkolnej - tłumaczy z kolei Barbara Możdżan, dyrektor Zespołu Szkół w Oleszycach.

W murach placówki odbywają się natomiast zabawy andrzejkowe, choinkowe czy studniówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24