Polonia Przemyśl lepsza od Chełmianki [WIDEO]

- Taką Polonię chcemy oglądać -można było usłyszeć po wczorajszym meczu od sympatyków "Barcelonki". Dwie efektowne bramki Arkadiusza Gosy poprawiły nastroje w zespole, który rozczarowuje w tym sezonie.

Gospodarze zdominowali rywala pod każdym względem. Od pierwszego gwizdka parli do przodu, a co ważniejsze nie popełniali głupich błędów w obronie. Mecz toczył się w dobrym tempie i nie było przestojów w grze.

Już po 15. min Polonia miała dwie okazje. Najpierw Paweł Sedlaczek popisał się rajdem przez pół boiska, lecz w polu karnym powstrzymali go obrońcy. Chwilę potem mało precyzyjnie uderzył w szesnastce Waldemar Jaroch. Chełmianka zagroziła bramce Mateusza Krawczaka w 17. min, gdy Michał Kobiełka uderzył z rzutu wolnego w boczną siatkę. Swoją szansę miał także Łukasz Młynarski.

Po zmianie stron przyjezdni ruszyli do ataku, ale to Polonia mogła zdobyć gola. W 60. min Marek Gwóźdź wrzucił futbolówkę na głowę Jarocha, który trafił w słupek. W 67. min Krystian Kazek podał do Gosy, a ten precyzyjnym strzałem otworzył wynik spotkania. Ten sam piłkarz dobił Chełmiankę w 74. min, gdy wykorzystał zagranie Krzysztofa Gawłowskiego.

0-1 Gosa (67 strzał z 15 m, asysta K. Kazka), 2-0 Gosa (74-głową po podaniu Gawłowskiego).

Polonia: Krawczak - Sywyj, Kuźniar, Jaroch, Sokil - Gwóźdź, Jankowski, K. Kazek, Owczar (85. Pikłowski) - Sedlaczek (56. Gawłowski), Gosa (88. A. Kazek)

Chełmianka: Szokaluk - Fiedeń (46. Wróbel), Santos, Krzyżak, Bodziak - Tywoniuk, Wasiluk (58. Fornal), Młynarski, Kobiełka - Wójcik (85. Garbacz), Olszak (76. Wacewicz)

Sędziował: Kozłowski (Lublin). Żółte kartki: Wasiluk. Widzów: 600 (200 z Chełma).