W ubiegłym roku polska kadra dostarczyła wszystkim wielu pozytywnych wrażeń, ale teraz należy o tym zapomnieć. Nasi kadrowicze zaczynają pisać nową kartę i odliczają czas do mistrzostw we Francji.
Czasu zostało naprawdę mało, a Polacy przez te 2 i pół miesiąca zagrają tylko cztery mecze sparingowe. Trener Adam Nawałka nie będzie więc miał zbyt wielu okazji, aby sprawdzić w walce swoich podopiecznych.
Trudno się więc spodziewać wielkich eksperymentów, aczkolwiek po powołaniach na dzisiejszy mecz z Serbią i sobotni z Finlandią widać, że selekcja na pewno zakończona nie została. Przekonał się o tym choćby Sebastian Mila, który powołania nie otrzymał. W kadrze znaleźli się natomiast Filip Starzyński, Bartosz Salamon, Igor Lewczuk i Paweł Wszołek.
Można się spodziewać, że przeciwko Serbom wyjdzie na boisku możliwie najmocniejsza drużyna. Nasi rywale na Euro nie zagrają, bo w swojej grupie zajęli dopiero 4. miejsce.
Nie brakuje tam jednak świetnych piłkarzy, żeby wspomnieć tylko Branislava Ivanovica i Nemanję Matica (Chelsea), Aleksandara Kolarova z Manchesteru City czy Adema Ljajica, gracza Interu Mediolan. To powinien więc być bardzo wartościowy sprawdzian dla biało-czerwonych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę